Copyblogger ma zamiar przejść na naszą coroczną przerwę świąteczną. Zrobimy sobie przerwę od publikowania, a my nadrobimy zaległości, odpoczniemy i podekscytujemy się tym, co przygotowaliśmy dla Was w 2010 roku.
Możesz wziąć sobie trochę wolnego. Możesz też nadal wchodzić do biura, ale ostatni tydzień roku to często Czas, w którym rutynowe zadania zwalniają lub całkowicie się zatrzymują.
Więc jaki jest najmądrzejszy, najbardziej produktywny pożytek z następnych siedmiu dni?
Oto pięć pomysłów, które pozwolą ci wziąć to, co niektórzy uważają za “martwy czas” i wykorzystać go do rozpoczęcia roku 2010. Zrobienie jednego lub wszystkich z nich zapewni Ci energię i ekscytację na nadchodzący rok.
1. Stwórz szybki produkt
Największą przeszkodą, z którą boryka się większość blogerów, gdy chcą zarabiać pieniądze, jest to, że nie mają nic do sprzedania.
A największą przeszkodą w tworzeniu czegoś do sprzedaży jest to, że wydaje się przytłaczające. Czujemy, że wszystko, co wiemy, musimy wydestylować w 400-stronicowy ebook lub 30-godzinny maraton audio.
Dlatego byłem pod wrażeniem ostatniego postu Dave ‘ a Navarro na temat tworzenia produktu w ciągu weekendu i jego postu na temat
jak sprawdzić, czy nadszedł odpowiedni czas na stworzenie produktu.
Jeśli masz nawet jeden lub dwa wolne dni nadchodzących w przyszłym tygodniu, skorzystaj z porady Dave ‘ a i stwórz mały, tani produkt. Nie ma znaczenia, czy masz czterech subskrybentów bloga, z których trzech jest z tobą związanych.
Kilka osób może to kupić i to świetnie. Powiedzą o tym innym, a to zacznie przyciągać docelowych odbiorców, których potrzebujesz w przyszłości (generując większą sprzedaż).
Co ważniejsze, podniesie cię w oczach ludzi jako producenta rozwiązań, a nie tylko blogera. Duża różnica.
2. Napisz serię
Jeśli pomysł stworzenia produktu jest nadal zbyt przerażający, umieść go w kalendarzu na Styczeń. I zamiast tego, codziennie przez następne siedem dni, napisz post do serii na swoim blogu lub biuletynie e-mailowym.
O czym powinna być Twoja seria? Powinien to być najbardziej atrakcyjny, ciernisty problem, z którym regularnie spotykają się Twoi odbiorcy, a którego naprawiasz z pasją.
Rozwiąż kilka problemów, które warto rozwiązać. Nie trzepać i nie gofrować, i nie sprzedać się krótko. Daj swoim odbiorcom prawdziwe odpowiedzi, z których mogą zacząć korzystać od razu.
3. Połącz się ponownie ze swoimi ulubionymi blogerami
Czasami “społeczne” w mediach społecznościowych grozi zjedzeniem każdej minuty, którą musimy dać.
Jeśli w przyszłym tygodniu znajdziesz się z małym przestojem, poświęć kilka minut i skontaktuj się z niektórymi ulubionymi blogerami w swoim temacie. Wiesz, te, których nie miałeś czasu przeczytać w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Przeczytaj ostatnie 4 lub 5 postów. Przejrzyj ich archiwa lub popularne posty. Zrób kilka inteligentnych komentarzy. Jeśli coś przydatnego się pojawi, link do nich w swojej serii.
4. Stwórz śmiałe cele
Wiem, wiem, nic nie jest bardziej nudne niż mówienie ci, żebyś wyznaczał cele o tej porze roku.
Ale chodzi o to. Szalenie ekscytujące cele prowadzą do szalenie ekscytujących wyników. (Nie zawsze, a nawet często, dokładne wyniki wizualizowane. Nie martw się tym.)
Jakiś czas przed 31 grudnia, poświęć godzinę i zapisz dla siebie najdoskonalszy możliwy dzień. Gdzie się budzisz (i z kim), co widzisz, co jesz na śniadanie, co robisz, gdzie idziesz i jak to robisz. Co myślisz o tym, co robisz i CO WIDZISZ. Jak wyglądasz. Co czujesz i słyszysz.
Użyj wszystkich umiejętności pisania, aby ten opis był żywy. Sprzedaj się.
I staraj się nie być zbyt “realistyczny.”Niech twoje marzenia się trochę wzniosą.
Następnie Ustaw przypomnienie w kalendarzu, aby spojrzeć na ten “idealny dzień” raz na trzy miesiące w 2010 roku. Za każdym razem, gdy go ponownie odwiedzasz, ponownie Kopiuj to, co napisałeś, wprowadzając dowolne poprawki.
Obiecuję ci, w grudniu przyszłego roku, będziesz trochę przerażony niektórymi “nierealistycznymi” rzeczami, które zapisałeś w tym roku, i o ile bardziej realistycznymi stały się.
5. Zapisz się na wysokiej jakości (bezpłatną) edukację
Jeśli jeszcze nie dołączyłeś do nas w Darmowym biuletynie internetowym Copyblogger dla inteligentnych ludzi, powinieneś się do niego zapisać. Zaczyna się od 20-częściowego kursu na temat najważniejszych elementów marketingu Twojego produktu lub usługi online.
Biuletyn da ci wskazówki i techniki marketingowe, które działają w prawdziwym świecie, w tym najmądrzejsze strategie marketingu w mediach społecznościowych. I robimy to bez irytujących obelg i szumu, który widzisz od zbyt wielu innych “guru”.”
Jeśli planujecie wprowadzić jedną (lub wszystkie) z nich w życie do 31 grudnia, dajcie nam znać w komentarzach! (A potem wróć 1 stycznia i daj nam znać, jak ci poszło.)
O autorze: Sonia Simone jest starszym redaktorem Copybloggera i założycielką niezwykłej komunikacji.