Pamiętasz, jak ostatnio surfowałeś na kanale? Wszyscy to robimy, gdy nie ma nic dobrego w telewizji-nic, co przyciąga naszą uwagę.
Nie możesz surfować z książką. Możesz pomijać strony, odkładać książkę lub gapić się w przestrzeń, ale ta książka się nie zmienia (chyba że masz coś do pisania lub nożyczki w ręku).
To daje moc książki. Książka kontroluje sposób, w jaki zwracasz na nią uwagę, w sposób, w jaki telewizja nie może.
Ze względu na linki w hipertekście, treści internetowe są podatne, podobnie jak telewizja,na surfowanie po kanałach.
Twoje treści nie mają ostatecznego wpływu na ich strukturę, ponieważ użytkownik decyduje, które strony internetowe mają zostać odwiedzone i w jakiej kolejności je odwiedzić. Jedna strona internetowa niekoniecznie wymaga jej uwagi na raz.
Twój blog jest podobny do kanału telewizyjnego, z wyjątkiem tego, że sieć ma więcej kanałów niż kabel (co oznacza, że jest o wiele więcej konkurencji). Masz bardzo mało czasu, aby zrobić dobre wrażenie, utrzymać czytelnika w haczyku i skierować ją na wezwanie do działania. Mysz czytnika jest pilotem, a w momencie, gdy stracisz jej uwagę, skieruje się do surfowania.
Musisz walczyć z tym pilotem.
Anne Mangen, naukowiec, który bada, jak ludzie czytają teksty cyfrowe, wyjaśnia:
“Kliknięcie myszką natychmiast zmienia wejście wizualne, dzięki czemu można zachować naszą uważną koncentrację. Tak więc, nasze pragnienie klikania i wynikający z tego niecierpliwy tryb czytania może być przynajmniej częściowo wyjaśnione przez odniesienie do psychobiologicznie utwardzonych usposobień naszych.”
Mówiąc prościej, surfowanie po kanałach dotyka naszego wrodzonego instynktu zmiany scenerii w momencie, gdy się nudzimy. Niestety dla Ciebie, szkolenie to przekłada się na sieć.
Mysz czytelnika (pilot Twojego bloga) umieszcza miliony stron internetowych na wyciągnięcie ręki. Oraz że szkoli ją, aby łatwiej się nudzić swoimi treściami.
Musisz więc pisać i projektować w taki sposób, aby czytelnik był tak zaangażowany, że wszelkie potrzeby klikania będą musiały poczekać, aż najpierw skończy ukochaną treść.
10 sposobów, aby Twój kanał na blogu-surf-proof
Oto dziesięć pomocnych sposobów na trzymanie rąk czytelnika z dala od tego pilota:
- Daj czytelnikowi niski poziom na samym początku. Pomyśl o najpopularniejszych kanałach telewizyjnych. Ich treść albo oddaje ich w ciągu pierwszych kilku sekund (jako źródło wiadomości, plotek o gwiazdach, gotowania, natury), albo ich branding opowiada im historię (wielkie pieniądze dramaty i sitcomy, mainstream news, Leno). Widz zawsze wie, czego się spodziewać. Upewnij się, że Twoja marka jest tak samo jasna. Twój czytelnik zawsze musi wiedzieć, po co tu jest.
- Nie brzmi jak szympans. Kiedy profesjonaliści wygłupiają się w telewizji, łatwo jest je przejrzeć i śledzić ich następny ruch. Ale kiedy literówki rzucają się w oczy czytelnikowi, zastanawia się, czy jest na właściwym kanale.
- Upewnij się, że twój blog ma więcej do zaoferowania niż najnowsze programowanie(Twój Ostatni post na blogu, strona z referencjami lub dział sprzedaży). W ten sposób możesz zachęcić trochę wewnętrzne surfowanie po kanałach, do reszty twoich wspaniałych treści. Porzuć stary styl odwróconej chronologii i zaprojektuj architekturę bloga, aby czytelnicy mieli mnóstwo fajnych rzeczy do zrobienia.
- Zachowaj świeżość programowania, pisząc nagłówki magnetyczne, używając atrakcyjnych zdjęć i odwołując się do emocji czytelników.
- Zachowaj swoje pisanie proste, szybkie tempo i dramatyczne. Ostatni sezon “zagubionej” przyciągnie o wiele więcej widzów niż publiczny kanał z wykładami nudnych, gadatliwych profesorów.
- Zachowaj logiczny przepływ. Jeśli twoja fabuła nie ma sensu, Twój czytnik bloga zmieni się na program, który tak robi. Przejrzyj wszystkie przejścia i sam edytuj, edytuj, edytuj.
- Zaoferuj swoim czytelnikom pliki cookie, aby miała powód, aby pozostać w pobliżu.
- Nie podążaj za reklamami telewizyjnymi. (Twój czytelnik jest zbyt mądry, aby się na nie nabrać.) Jeśli zamierzasz zaangażować niepewność czytelnika, upewnij się, że oferuje rozwiązanie i mobilizuje ją do sukcesu. Możesz użyć trochę bólu w copywritingu,ale zrób to uczciwie i korzystnie.
- Zastanów się, zanim umieścisz reklamy. Czy dodadzą lub umniejszą wartość przyciągania Twojego kanału? I nie pozwól, aby nadmierne reklamy zaśmiecały Twoją witrynę. Jedyny bałagan, jaki można znaleźć w telewizji, to sypialnia tak zwanej Gwiazdy “rzeczywistości”.
- Jeśli musisz robić przerwy komercyjne (umieszczając reklamy, linki partnerskie i/lub adnotacje w treści), przynajmniej zrób je infomercials. Oznacza to, że uczyń je pouczającymi, krótkimi i humorystycznymi, jeśli możesz — a następnie wróć do zaplanowanego programowania.
Nie poddawaj się
Musisz ciężko walczyć o swój czas antenowy, ponieważ jako właściciel bloga masz do czynienia z hipertekstem, który zapewnia czytelnikowi ogromną kontrolę nad tym, co konsumuje. Odejdzie, jak tylko się znudzi, więc zrób wszystko, żeby się zaręczyła.
Walka z tym odległym zmusza cię do zostania lepszym posłańcem. Kiedy to zrobisz, połączenie, które nawiązujesz z czytelnikami, może być natychmiastowe i potężne w sposób, który nie jest możliwy w przypadku książki lub telewizji.
Jeśli masz więcej sposobów na trzymanie czytelników z dala od pilota bloga-podziel się nimi w komentarzach poniżej!