Jak Sprzedawać Bez Sprzedaży

Jeśli chcesz prostego sposobu, aby twoje e-maile były bardziej opłacalne, bez żadnego trudnego rzucania lub patrzenia nawet na “salesy”, daj mi kilka minut tutaj i pozwól, że pokażę Ci, jak to zrobić w tym artykule.

Oto historia …

Jednym z problemów wielu ludzi z pisaniem skutecznych e-maili jest to, że myślą, że piszą list sprzedaży. A ponieważ myślą, że ich e — maile są jak listy sprzedażowe, pakują je z korzyściami i wykorzystują wszystkie zwykłe sztuczki copywritingowe — poza kontekstem-i sprzedają “duszenie”.”

Ale jeśli sprzedajesz produkt który rozwiązuje bolesny problem, wręcz przeciwnie.

To, o czym naprawdę powinieneś mówić (zamiast produktu i jego korzyści), to cały ból spowodowany problemem, który czytelnicy chcą rozwiązać.

Oznacza to dostanie się do ich “świata” i pisanie o bólu, którego doświadczają (lub mogą doświadczyć, jeśli coś nie zostanie zrobione, aby poradzić sobie z sytuacją).

Tak, wciąż wzywasz do działania.

I tak, nadal podłączasz swój adres URL (agresywnie lub pasywnie, jak w poniższym przykładzie).

Ale nie musisz młotkować swoich czytelników korzyściami. Zamiast tego uderzasz w nich bolesnymi objawami, które odczuwają-lub mogą czuć, jeśli nie znajdą rozwiązania.

Jak to pomaga w sprzedaży?

Odpowiedź jest prosta.

Chodzi o zaufanie

Ponieważ jesteś osobą wysyłającą je codziennie (wysyłasz je codziennie, prawda?) i łącząc się z nimi (nie tylko “rzucając” je), pokazując im, że rozumiesz ich ból, będą naturalnie wyglądać na Ciebie jako osobę do pomocy.

Ta koncepcja jest trudna do zrozumienia dla wielu marketerów online, którzy studiują copywriting na początku.

Poniżej znajduje się przykład jak to zrobić:

Temat: prawdziwy powód, dla którego dobrzy pisarze umierają młodo

Pisanie to niebezpieczna praca.

Siedząc na zadku przez długi czas … pozwalając nogom tworzyć niebezpieczne (kończące życie) skrzepy krwi i siejąc spustoszenie w całym układzie nerwowym – co może prowadzić do naprawdę paskudnego bólu.

Ból nóg.

Ból szyi.

Ból barku.

Ból łokcia.

Ból nadgarstka.

A zwłaszcza ból pleców.

W rzeczywistości znałem tego copywritera, który spędzał czasami 8-10 godzin przed komputerem w małej” szafie ” – pisząc kopię, edytując wideo / audio, bawiąc się projektowaniem stron internetowych itp., który zawsze był w rozdzierającym bólu pleców.

Każdy ruch boli jak diabli.

Każda zmiana w jego fotelu jak Biały Ogień w kręgosłupie.

Każdy obrót jego szyi.

Cierpiał tak bezgłośnie przez miesiące, ale myślał, że to samo zniknie.

Nie.

Było jeszcze gorzej.

W rzeczywistości rozprzestrzenił się na jego tylny koniec, a następnie na jego ścięgna ścięgna uniemożliwiając bieganie (coś, co kochał robić), a nawet chodzenie do kuchni z jego biura było wyczerpujące i rozdzierające. Nawet spanie było fitful w najlepszym razie, jak musiał położyć się w odpowiedniej pozycji (i nie poruszać), aby utrzymać ostry, “sztylet jak” ból z dala.

W końcu szukał pomocy.

Lekarze.

Chirurdzy ortopedzi.

Kręgarze.

Akupunktury.

Nikt nie pomógł.

(Jeden z tych lekarzy powiedział nawet, że to był tylko “ból fantomowy” i wysłał go na swoją wesołą drogę z butelką środków przeciwbólowych …)

Wszystkie jego badania — MRI, EMG, rentgen-wyszły negatywnie.

Jednak ból był coraz większy.

Stawką było jego utrzymanie (pisanie).

Jeden z lekarzy powiedział, że bez względu na to, jaki jest problem, może to być trwałe, jeśli szybko się nie domyśli … i zobaczyć neurologa, który powiedział mu, że nic nie mogą zrobić i że ludzie nie są zbudowani do siedzenia przez długie odcinki czasu w ten sposób (i miał szczęście, że nie rozwinął żadnych skrzepów krwi …)

W każdym razie, o co chodzi?

Pisanie na życie naprawdę może być niebezpieczne.

Za Twoje zdrowie.

Za Twoje poczucie dobrego samopoczucia.

Nawet za Twoje życie …

Aby zobaczyć mój plan profilaktyki “writers pain”, sprawdź:

[URL strony sprzedaży tutaj]

[Podpis tutaj]

Widzisz, jak to działa?

Cały powyższy e-mail dotyczy problemu, a nie rozwiązania. Nie mówi o produkcie, i nie ma ani jednej korzyści wymienione. Jednak lepiej “sprzedaje” kliknięcie niż bije czytelnika korzyściami, punktorami i funkcjami.

Przygotowuje również czytelnika do chętnie szukania rozwiązania, gdy zobaczy stronę docelową, zamiast być na straży przed skokiem sprzedaży. W rzeczywistości są to Szukam do sprzedania kiedy zrobisz to poprawnie.

A najlepsze jest to, że …

Jest to bardzo prosty sposób na pisanie e-maili.

Nie musisz być świetnym pisarzem.”

Nie musisz używać żadnych sztuczek ani taktyk copywritingowych.

I nawet nie musisz wspominać o swoim produkcie.

Wszystko, co musisz zrobić, to znać swój rynek, a te e-maile praktycznie piszą same.

Zadanie domowe: Idź napisz ” ból ” e-mail jak ten, który pokazałem powyżej. Pomyśl o wszystkich bólach, które rozwiązuje twój produkt, użyj powyższego e-maila jako szablonu i obserwuj, co się dzieje.

Total
0
Shares
Related Posts