Dlaczego lista A nie ma znaczenia

W blogosferze znów pojawiła się stara, znajoma dyskusja. Co kilka miesięcy wybucha debata na temat blogowania “a-List” i nierówności, z którymi borykają się osoby nieuwzględnione.

Tym razem Jason Calacanis (dla “A-List”) i Tony Hung (dla blogerów “blue collar”) idą na to, ze zdrową interpelacją Hugh MacLeoda z Rozdziawiona Pustka. Tony zwraca uwagę na fakt, że wielu blogerów z listy A było już sławnych, gdy zaczęli blogować, i że mają tendencję do skupiania się w Kalifornii i Nowym Jorku, ale poza tym nie jestem pewien, dlaczego ktokolwiek (zwłaszcza ktoś tak utalentowany jak Tony) powinien rozwodzić się nad tym tematem.

Mój przyjaciel Loren Feldman, który, podobnie jak ja, był nieznany rok temu, dzwoni jak tylko Loren może poprzez wideo zatytułowane Stop Crying. Chociaż nie zgadzam się, że” nie ma listy A ” w dosłownym sensie, zgadzam się z ogólnym punktem Loren – po prostu pracuj i nie martw się o to, bo to po prostu nie ma znaczenia.

Oczywiście jest lista blogów– Technorati zapewnia to poprzez rankingi i podkreślanie Top 100. To ludzka natura do rangi i klasyfikacji, a blogosfera nie jest inna. Ale nie o to chodzi, ponieważ w przeciwieństwie do innych systemów hierarchicznych, w tym przypadku lista A nie ma nic wspólnego z Twoim sukcesem chyba, że na to pozwolisz..

I kiedy spojrzysz na to w ten sposób, prawda jest taka, że naprawdę nie ma listy A.

Jason Calacanis i Hugh MacLeod mają nigdy powiązane ze mną i prawdopodobnie nigdy nie połączą się z Tobą. I co z tego? Są to nie gatekeepers, ponieważ media społecznościowe zapewniają niezliczone inne drogi do zdobycia publiczności.

Dlatego lista A nie ma znaczenia i dlaczego media społecznościowe są takie fajne. Możesz odnieść sukces bez tych znanych blogerów, o ile nad tym pracujesz. I jest to łatwiejsze w Internecie niż kiedykolwiek było w prawdziwym świecie.

Myślę, że parafrazując mądrego chłopca z Matrix says it best:

Spoon boy: Nie próbuj robić listy A. To niemożliwe. Zamiast tego … staraj się zrozumieć prawdę.

Blogger: Jaką prawdę?

Spoon boy: Nie ma żadnej listy A.

Blogger: Nie ma żadnej listy A?

Spoon boy: Wtedy zobaczysz, że to nie jest lista A, która cię powstrzymuje, to tylko Ty.

Fot. Kevin Labianco

Total
0
Shares
Related Posts