Czy komentowanie na blogach to inteligentna strategia ruchu?

Nie.

I tak.

To zależy jak to zrobisz.

Niektórzy robią to potwornie źle.

Zobaczmy.

Ciekawość – ruch kliknięć to bzdura

Jeśli jedną z Twoich podstawowych strategii ruchu jest pozostawienie szybkich komentarzy na postach większych blogów w twojej niszy, aby uzyskać kilka kliknięć od ruchu mijającego, zatrzymaj się. Możesz uzyskać więcej ruchu z jednego kawałka gwiezdnej treści niż miesiące tego typu strategii komentarzy.

A bez dobrej treści nie ma powodu, aby przyciągnąć kilka “kliknięć ciekawości”. Co sprawi, że pozostaną po kliknięciu, jeśli Twoja treść jest do bani?

Nic.

Dodatkowo, główna motywacja dla tych kliknięć ciekawości jest często zła. Natura gry sprawia, że tak jest.

Wielu nowych blogerów przyjmuje błędne podejście, próbując być pierwszym lub drugim komentarzem do każdego postu większego bloga. Robią to, ponieważ te pozycje w strumieniu komentarzy uzyskują najwięcej kliknięć, wszystkie inne rzeczy są równe.

Problem polega na tym, że w pośpiechu na “pierwszy” wynikowe komentarze są często niespójne i banalne. Czasami jest całkiem jasne, że komentator nie przeczytał posta, lub przegapił cały punkt w pośpiechu na najwyższą pozycję.

Więc wszelkie kliknięcia ciekawości są zwykle motywowane przez “zastanawiam się, jak zły będzie ten blog bozo?”To prawda… lamerskie blogi to rozrywka dla reszty z nas.

Czy komentowanie blogów jest bezwartościowe?

Nie. W rzeczywistości możesz przyciągnąć ten ruch, który chcesz za pośrednictwem smart strategia komentowania.

Jak komentarze mogą prowadzić do rzeczywistego ruchu

Ustaliliśmy więc, że świetna treść jest zasadą numer jeden. Bez tego cały ruch na Twoim blogu to strata czasu.

Poza tym tajemnica komentarzy na blogu, które ostatecznie prowadzą do ruchu…

… związki.

Szokujące, wiem.

Pomyśl o tym. Nie jest tajemnicą, że wiele osób, które komentują blogi, jest również blogerami. Po prostu mają więcej motywacji, aby poświęcić czas na komentarz.

Kiedy więc w znaczący sposób uczestniczysz w aspekcie społeczności bloga, tworzysz znaczące relacje z ludźmi, którzy mogą wysyłać Ci znaczący ruch-blogerów i innych aktywnych użytkowników mediów społecznościowych.

Zdobywanie linków, ponowne tweety, głosy w mediach społecznościowych i Zakładki… w ten sposób Treści się rozprzestrzeniają. To jest sposób, w jaki się real traffic że faktycznie ma znaczenie.

Nie wiąże się to z podlizywaniem się właścicielowi bloga (większość z nas nienawidzi strategicznie brzmiących pochwał). Oznacza to stworzenie sieci, która zapewnia wypłatę za cały wysiłek, który włożyłeś w swoje treści.

To wymaga czasu, ale przynajmniej działa.

Nie mogę być pierwszy i wspaniały?

Widziałem kilka osób, którym udaje się zostawić znakomite, znaczące komentarze, które również rutynowo zdobywają pierwszą lub drugą pozycję. Ale nie polecam.

Oglądanie Twojego czytnika kanałów lub tweeta, które ściśle przez cały dzień musi być rozpraszające. Może nie jestem tak dobry w wielozadaniowości, ale odkrywam, że im wyższy poziom indywidualnego skupienia kładę na rozwoju treści, tym lepsza okazuje się treść.

Ale to tylko moje zdanie.

Co o tym myślisz? Czy mam rację, czy nie?

Nie jest też tajemnicą, że czytelnicy Copyblogger są cięciwy nad resztą tłumu. Więc proszę zostawić znakomity, znaczący komentarz. 🙂

O autorze: Brian Clark jest założycielem Copyblogger i CEO Copyblogger Media. Dowiedz się więcej od Briana na Twitterze.

Total
0
Shares
Related Posts