Czego wszyscy twórcy treści muszą się nauczyć od Rogera Eberta

Nazwisko Rogera Eberta jest synonimem recenzji filmowych. Wielu z nas pamięta, jak żartował z genem Siskelem w programach telewizyjnych Zapowiedzi Sneak oraz W Kinie. Ale już nie żartuje. W 2006 stracił zdolność mówienia z powodu powikłań raka tarczycy.

Ebert mógł stracić dolną część szczęki, ale nie stracił głosu. Nadal otrzymuje nowe uznanie i uznanie dla jakości i poczucia jego pisania w książkach, recenzjach gazet i krytyce.

To pokazuje głębokie poczucie charakteru. Ale pokazuje również kilka innych cennych cech, które jako twórcy treści mądrze rozwijalibyśmy w sobie.

Zachowaj poczucie humoru

Jestem pewna, że Ebert musi mieć złe dni. Nie może mówić, jeść ani pić.

Ale to nigdy nie wpływa na jakość jego pisania. Jego słowa Nadal błyszczą i świecą życiem.

Otrzymuje on nieustanne pochwały za moc swoich spostrzeżeń i humor usypany w jego dziele. Niedawna krytyka Glenna Becka pokazuje, że jego dowcip i wrażliwość są nadal silne. Nie lubi chwili śmiechu, ale wykorzystuje ostrą obserwację i cichy humor, aby wciągnąć czytelnika, tak jak robi to w londyńskim Perambulatorze.

Lekcja: Niewiele jest w życiu cenniejszych (dla Ciebie i Twoich czytelników) niż poczucie humoru.

Skup się na tym, co możesz zrobić dobrze

Ebert był pisarzem nagrodzonym Pulitzerem, zanim został znanym krytykiem filmowym. Niektórzy uważają, że jego pisanie jest jeszcze lepsze, ponieważ stracił zdolność mówienia. Jego zdolność do analizowania i refleksji nad filmami (lub praktycznie dowolnym tematem) jest silna. Pisze w sposób, który dociera zarówno do przeciętnego człowieka, jak i do jego rówieśników.

Ebert jest już rzadko spotykany przed kamerami (jego ostatnie pojawienie się w Oprah jest pamiętnym wyjątkiem), ale pozostaje płodnym pisarzem. Używa notatnika i pióra do komunikowania się osobiście i klawiatury dla większych odbiorców, a on komunikuje się stale.

Ebert, który niedawno opublikował w Esquire magazine, zaproponował wpis do dziennika, aby wyjaśnić moc pisania:

Kiedy piszę moje problemy stają się niewidoczne i jestem tą samą osobą, którą zawsze byłem. Wszystko w porządku. Jestem taka, jaka powinnam być.

Lekcja: Bądź wdzięczny za to, co możesz zrobić dobrze. Rób to tak długo i energicznie, jak tylko możesz.

Bądź szczery

Ebert ma na co narzekać. Tak samo jak kilku innych mądrych facetów, takich jak Jon Morrow czy Stephen Hawking.

Żaden z nich nie marnuje czasu na marudzenie. Mieli swój udział w szczęściu i spełnieniu. Wszyscy cieszą się tym, co robią i są w tym cholernie dobrzy. Nie szukają litości. Są szczerzy, gdy mówią, że robią to, co lubią robić.

Artykuł Esquire zawiera małe zdjęcie notatki post It napisanej przez Eberta:

Nie musisz mi współczuć. Zobacz, jaka jestem szczęśliwa. Doprowadziło to do zgłębienia pisania.

W swoim poście stawianie lepszej twarzy na rzeczy, Ebert daje szczere i wnikliwe spojrzenie na jego uczucia dotyczące chirurgii rekonstrukcyjnej i protetyki.

Dziennik Eberta wydał blisko pół miliona słów szczerości, które dotykają tysięcy, jeśli nie milionów, czytelników.

Lekcja: Wykorzystaj swoje życiowe doświadczenia, aby napędzać swoją pracę i oferować innym edukację i inspirację. Bądź szczera i szczera, kiedy mówisz o sobie.

Niech Twoja pasja Cię ocali i podtrzyma

Ebert mówi o tym głośno i wyraźnie w artykule Esquire: pisanie jest tym, co go ratuje.

Jego Dziennikarstwo doprowadziło do wciągającej i poruszającej eksploracji sztuki pisania. Pisanie zapewnia mu stały cel w trudnych okolicznościach.

Ilu ludzi inspiruje tym nowym etapem pracy? Miliony?

Możesz zrobić to samo? Warto o tym pomyśleć, prawda?

Lekcja: Twoja pasja może prowadzić cię przez trudy. Jeśli nawet ułamek tej pasji rozleje się w Twoich treściach, potencjał budowania odbiorców i rozwijania prawdziwych fanów jest ogromny. Nie dzwoń. Odsłoń swoją duszę. Włączyć.

I podążaj za przykładami podanymi przez takich wielkich jak Ebert. Wiedzą, jak to się robi.

Total
0
Shares
Related Posts