Czy to brzmi znajomo?
Siedzisz przed laptopem i gapisz się na pusty ekran.
Zbliża się termin artykułu, który musisz napisać, a ty starasz się zacząć, kiedy powinieneś być w końcowych etapach edycji.
Kiedy siedzisz tam, próbując napisać swoją wiedzę, dziwna niepewność wkrada się w twój kręgosłup. Widzisz siebie zmieniającego się na własne oczy, przekształcającego się z pewnego siebie eksperta w samoświadomego amatora.
To twoje własne doświadczenie transformacyjne doktora Jekylla do pana Hyde ‘ a.
Byłem tam.
Kiedyś nienawidziłem pisania
Właściwie to bardziej nienawiść niż nienawiść.
Za każdym razem, gdy musiałem coś napisać, zwlekałem, udając, że unikanie projektu sprawi, że zniknie. Nie trzeba dodawać, że zwlekanie doprowadziło do lawiny pośpiechu w pisaniu w ostatniej chwili, aby dotrzymać moich terminów, co skutkowało mniej niż moją najlepszą pracą.
Ale moim prawdziwym problemem nie było pisanie. To był strach. Strach przed popełnianiem błędów, strach, że to, co napisałem, zabrzmi głupio, strach, że moje pisanie nie będzie miało sensu dla czytelnika itp.
Moja niepewność zmieniała mnie w potwora.
Tak więc byłem, facet z ponad 15-letnim doświadczeniem, który zdobył kilka nagród, a nawet jest jurorem trzech międzynarodowych konkursów projektowych, martwiąc się, że zabrzmi głupio.
To brzmi śmiesznie, ale mój strach przed zepsuciem sprawił, że pisanie było dla mnie żałosnym doświadczeniem.
Próbowałem nawet zrekompensować moje obawy. Używałem sztywnych, formalnych zdań i dużych, ważnie brzmiących słów, aby spróbować “udowodnić”, że wiem, o czym mówię. Niestety, przez to zabrzmiałem jak pretensjonalny palant.
Jakbym zmieniał się z doktora Jekylla w pana Hyde ‘ a, kiedy tylko musiałem coś napisać.
Wtedy jedno zdanie mojego profesora zmieniło wszystko
Miałem pracę, która oferowała zwrot czesnego, więc zdecydowałem się na zajęcia w college ‘ u. Jedna z moich lekcji była klasą kompozycji, a profesor dał mi najlepszą radę pisarską, jaką kiedykolwiek słyszałem.
“Napisz jak mówisz.”
Czekaj. Co?
To nie może być takie proste! Poważnie? Co za wyzwalający pomysł! Ta jedna rada pomogła mi uwolnić się od lęków i rozluźnić mój styl pisania. Koniec zwlekania. Koniec z używaniem dużych, niepotrzebnych słów, aby zaimponować czytelnikowi. Mógłbym się zrelaksować, być sobą i pisać.
Teraz, zanim uzyskasz złe wrażenie, pozwól, że coś wyjaśnię: pisanie w sposób, w jaki mówisz, nie daje Ci pozwolenia na pisanie źle, ani na publikowanie treści, które są do bani.
Pomaga przełamać mentalne bariery strachu i zwlekania, które uniemożliwiają ci bycie bardziej angażującym i bardziej produktywnym pisarzem.
Oto jak użyć “pisz tak, jak mówisz”, aby stłumić swoją niepewność i uniknąć brzmienia jak nadęty idiota:
1. Wyobraź sobie, że rozmawiasz z zaufanym przyjacielem
Dobre pisanie jest jak rozmowa między pisarzem a czytelnikiem. Więc kiedy piszesz, pomyśl o tym, jak wyjaśnisz swój temat bliskiemu przyjacielowi, który siedział obok ciebie.
Gdybyś rozmawiał z tą osobą, jakich słów byś użył? O czym byś najpierw mówił? Jakie przykłady podasz, aby pomóc im zrozumieć twój temat? Jakie pytania mogą zadawać?
Podejście do pisania w ten sposób pomoże Ci napisać kopię, która jest bardziej nieformalna i konwersacyjna w tonie, która lepiej angażuje odbiorców. Tak się składa, że jest to również najlepszy sposób na napisanie kopii sprzedażowej.
2. Nagraj siebie mówiącego o swoim temacie.
Nie wiesz, jak brzmisz w rozmowie? Spróbuj nagrać siebie mówiącego o swoim temacie.
Jest to szczególnie przydatne dla osób, które mają klientów, z którymi regularnie rozmawiają przez telefon. Następnym razem, gdy wyjaśnisz coś Klientowi przez telefon, Nagraj rozmowę i posłuchaj jej później (pamiętaj, aby najpierw sprawdzić przepisy w swoim stanie. Niektóre stany wymagają uzyskania zgody drugiej strony przed nagrywaniem). Najprostszym sposobem, aby to zrobić, jest jedna z wielu dostępnych wtyczek do Skype ‘ a, które nagrywają rozmowy.
3. Weź głęboki oddech, zrelaksuj się i bądź sobą
Pisząc sposób, w jaki mówisz, nie możesz pomóc wstrzyknąć trochę swojej osobowości w to, co piszesz. W końcu będziesz pisał własnym głosem, używając prostego angielskiego, który każdy może zrozumieć, i tonu, który sprawia, że wydajesz się bardziej ludzki niż podręcznikowy.
Połącz to z kilkoma istotnymi, dobrze umieszczonymi osobistymi historiami, a otrzymasz zadatki na nieodpartą treść.
4. Używaj tych samych słów, co w codziennym życiu.
Jeśli piszesz sposób, w jaki mówisz, będziesz bardziej skłonny do używania zwykłych, codziennych słów, których normalnie używałbyś w rozmowie.
Dzięki temu nie brzmisz jak Kapitan Jack Sparrow używając (w moim najlepszym wcieleniu Johnny Depp) tępy i ogólnie mylący przemówienie, które sprawia, że czytelnicy chcieliby pić rum.
Więc zachowaj swoje pisanie proste i jasne bez sztucznie zawyżonego języka. Dobra zasada brzmi: jeśli przeciętny człowiek potrzebuje słownika, aby wiedzieć, co oznacza twoje słowo, to potrzebujesz innego słowa.
5. Wyrzuć regulamin i zacznij pisać
Jeśli wszystkie zasady dotyczące gramatyki, stylów pisania, aktywnego i biernego głosu i interpunkcji zwiększają twoją niepewność dotyczącą pisania, wyrzuć na chwilę” księgę reguł ” i po prostu napisz.
Skup się na zebraniu głównych punktów swojego pomysłu w pierwszym szkicu i nie martw się o nic innego.
Kiedy już to zrobisz, możesz wrócić i edytować to, co napisałeś.
Czy zauważyłeś jakieś oczywiste błędy? Czy jest coś, co można przearanżować, aby zwiększyć jasność tego, co napisałeś? Jeśli tak, teraz jest czas, aby rozwiązać go wraz z wszelkich gramatycznych, ortograficznych lub innych problemów pisarskich.
Po dokonaniu tych poprawek pozostaw artykuł na noc i spójrz na niego rano świeżymi oczami. Czy jest coś, co możesz zrobić, aby było jeszcze lepiej?
6. Skorzystaj z pomocy bliskiego przyjaciela, aby zachować uczciwość
Chcesz się upewnić, że to, co piszesz, brzmi jak ty, a nie ktoś inny?
Skorzystaj z pomocy bliskiego przyjaciela. Niech przeczytają to, co piszesz i powie Ci, czy to brzmi, jakby ktoś inny to napisał. Pomoże Ci to zachować wierność sobie i zmusi cię do bycia autentycznym w pisaniu.
7. Czytaj co piszesz na głos
Jednym z pierwszych testów edycyjnych, które wykonałem, jest czytanie na głos. Robiąc to, niezręczne zdania i zła interpunkcja stają się oczywiste, ponieważ podczas czytania naturalnie “potkniesz się” o części, które należy naprawić.
Więc kiedy czytasz swoje pismo na głos, zwróć uwagę na te miejsca, które mają tendencję do potknięcia się – mogą potrzebować dodatkowej pracy.
Morał historii
Przezwyciężyć obawy o bałagan lub brzmi głupio. Po prostu napisz sposób, w jaki mówisz, a będziesz w stanie wybić swój pierwszy szkic w mgnieniu oka.
Jeśli chcesz to zrobić, przekonasz się, że będziesz mniej się bać pisania i będziesz w stanie uzyskać więcej pisania, ponieważ pracujesz nad nim, zamiast się go obawiać.
Używam tych wskazówek, aby kierować moim pisaniem od kilku lat, a dziś mam najlepsze dowody, że działają.
Rozmawiałem przez telefon z jednym z moich klientów o blogowaniu ,a kiedy omawialiśmy treść jej bloga, powiedziała mi: “ilekroć czytam coś, co napisałeś, zawsze brzmisz jak taki ekspert. Jakbyś naprawdę wiedział, o czym mówisz. ”
Czy muszę mówić więcej?
Więc śmiało. Zanurz się. Kto wie? Możesz nawet zacząć jak pisanie.
Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat?
Następnie posłuchaj tego krótkiego odcinka podcastu zatytułowanego jak być autentycznym z Jerodem Morrisem i Demianem Farnworthem. I nie zapomnij zapisać się do Lede po zakończeniu!