To nieuniknione.
Pewnego dnia podciągasz bloga i zdajesz sobie sprawę, że zrobiłeś wszystko źle. Wybrałeś zły temat. Twój projekt wygląda amatorsko. Twoje posty brzmią desperacko na uwagę.
Oczywiście nie zrobiłeś tego celowo. Po prostu nie wiedziałeś, co robisz, kiedy zaczynałeś, a błędy się nagromadziły.
Pytanie brzmi, co zamierzasz z tym zrobić?
Możesz ulec pokusie, aby po prostu zacząć zmieniać rzeczy, chcąc nie chcąc, aby oczyścić swój blog ze wszystkich tych nieestetycznych błędów. Ale nie rób tego. ja też to robiłem i stworzyłem tyle problemów, ile się pozbyłem. Kilka razy moje” ulepszenia ” przyniosły jeszcze gorsze wyniki niż wcześniej. Nie mogłem w to uwierzyć.
Trochę to trwało, ale w końcu nauczyłem się, że to, że robisz coś innego, nie znaczy, że robisz to dobrze. Jeśli chcesz zmienić swój blog, nie możesz po prostu zmienić tego, co uważasz za złe. Musisz oprzeć swoje ulepszenia na dowodach, ponadczasowej mądrości marketingowej i poradach ekspertów.
Oto jak:
Zbadaj, co działa (a co nie)
Zbyt często decydujemy, że nasze podejście jest błędne ze względu na to, jak wygląda. Nasz blog wygląda amatorsko. Nasza nazwa domeny wygląda zbyt długo. Nasz nagłówek wygląda nudno. Ponieważ tak to wygląda, wierzymy, że tak musi być i dlatego musimy to zmienić.
Wielki błąd.
Prawda: bez względu na to, jak udane jesteś, coś zawsze będzie wyglądać źle dla ciebie. Jeśli pozwolisz, by cię rozpraszało, możesz spędzić całe życie goniąc za małymi, złośliwymi problemami, i nigdy nie dotrzesz do wielkich, włochatych potworów, które naprawdę zasługują na twoją uwagę.
Skąd wiesz, co to za potwory? Łatwe: studiujesz dane. Przed dokonaniem jakichkolwiek zmian na swoim blogu powinieneś się uczyć:
- Statystyki ruchu-które posty miały ruch w przeszłości? Dlaczego? Które posty zostały zignorowane? Dlaczego?
- Komentarze-które posty wydają się uderzać w nerwy ludzi i zmuszać ich do komentowania?
- Linki-kto łączy się z Tobą i co o tobie mówią?
- Zakładki-które z Twoich postów odniosły największy sukces na portalach społecznościowych takich jak Digg i Del.icio.us dlaczego?
Przestudiuj go wystarczająco długo, a prawdopodobnie zaczniesz widzieć wzorce tego, co działa, a co nie. jeśli jesteś taki jak ja, będziesz również zaskoczony tym, ile czasu marnujesz na rzeczy, które nie działają i jak cennie mało czasu poświęcasz na rzeczy, które działają.
Łatwa naprawa, prawda? Zacznij robić to, co działa, a przestań robić to, co nie działa. Zmieni twój blog szybciej niż cokolwiek innego.
Opieraj swoje zmiany na ponadczasowej mądrości marketingowej
Oczywiście nie możesz dowiedzieć się wszystkiego, co musisz wiedzieć, patrząc na dane. To tylko nisko wiszący owoc. W pewnym momencie będziesz chciał dowiedzieć się, co zadziałało dla innych, a następnie wypróbować podobne podejście dla siebie.
Czytanie Copybloggera to dobry początek, ale powinieneś także spojrzeć poza społeczność blogerów. Niektóre z najbardziej przydatnych spostrzeżeń, które odkryjesz, pochodzą z książek i artykułów, które nie mają absolutnie nic wspólnego z blogowaniem.
Jeśli jesteś nowy w blogowaniu, najlepszym miejscem na rozpoczęcie jest copywriting. Nie dlatego, że copywriterzy są geniuszami marketingowymi (chociaż niektórzy z nich są), ale dlatego, że copywriting jest tak podobny do blogowania. Głównym celem obu jest zwrócenie uwagi i zbudowanie relacji. Różnica polega na tym, że copywriterzy robią to od prawie stu lat dłużej i mają o wiele więcej danych do pracy.
Zrób sobie przysługę i ucz się od nich.
Przestań próbować to rozgryźć na własną rękę
Zajęło mi prawie 2 lata, aby dowiedzieć się o blogowaniu. Próbowałem i zawiodłem, próbowałem ponownie i ponownie zawiodłem, a potem odniosłem raczej mierny sukces przy trzeciej próbie. Dopiero gdy zacząłem mój trzeci blog, o zarabianiu pieniędzy, udało mi się przyciągnąć ponad 1,000 subskrybentów w mniej niż 60 dni i uzyskać nominację do najlepszego bloga biznesowego/Money na świecie.
Jaka była różnica, za trzecim razem?
Przestałem sam tego rozgryzać. Zanim zacząłem zarabiać, zapłaciłem Chrisowi Garrettowi, żeby mnie mentorował przez miesiąc. Spojrzał na moje poprzednie blogi, wskazał na niektóre z moich błędów i pomógł mi udoskonalić moje pomysły na nowy. To całkowicie zmieniło sposób, w jaki myślałem o blogowaniu. Bez pomocy Chrisa nie jestem pewien, czy byłbym teraz współredaktorem Copybloggera, czy w ogóle blogującym.
Prawda jest taka, że czasami nie widzimy, co robimy źle i potrzebujemy kogoś innego, kto nam to wskaże. Zwykle jest to żenująco oczywiste, gdy go widzimy, ale nigdy byśmy tego nie zauważyli, gdyby nie ekspert oferujący nam inną perspektywę.
Oczywiście nie każdy może sobie pozwolić na zatrudnienie mentora na miesiąc. Więc co powinieneś zrobić?
Mam nadzieję, że tego nie pożałuję, ale pozwól, że rzucę pomysł.
Zadzwoń ze mną przez 30 minut za darmo
Znasz ten cały pomysł dawania za siebie? Myślę, że ostatnio za mało tego zrobiłem. Więc wpadłem na taki pomysł.:
W ciągu najbliższych kilku tygodni zrobię około 20-30 konsultacji telefonicznych. Pogadam z tobą przez 30 minut, a ty powiesz mi, co cię trapi w blogowaniu. Wtedy dam ci radę, która będzie dokładnie taka, jak ty.
A czy wspominałam, że zrobię to całkowicie za darmo?
Brak stron sprzedażowych. Żadnych opt-inów. Żadnych kwestionariuszy.
Wszystko, co musisz zrobić, to zostawić komentarz na tym blogu, mówiąc mi swoją największą frustrację w tej chwili. Skontaktuję się z tobą przez e-mail, rzucę okiem na Twojego bloga, a potem ustalimy czas na rozmowę.
Wystarczająco proste?
Dobrze. Razem w mgnieniu oka rozwiążemy Twojego bloga. Więc zacznij pisać ten komentarz!
O autorze: Jon Morrow jest współredaktorem Copybloggera i współzałożycielem partnering Profits. Dowiedz się więcej od Jona na Twitterze.