Odpowiedzi na 3 największe pytania e-mail marketingowe, które otrzymujemy

Poprosiłem dwóch profesjonalistów, aby przyszli i rozlali swoje najlepsze porady na temat trzech największych pytań e-mail marketingowych, które dostajemy tutaj w Copyblogger.

DJ Waldow dołącza do mnie i Sonii Simone w dyskusji:

  • Najlepszy sposób na zbudowanie listy e-mail
  • 2 powody, dla których ludzie otwierają e-mail
  • Najważniejszym elementem e-maila, który sprzedaje
  • Jak pisać e-maile, które zostaną otwarte
  • Jak trzymać się z dala od filtrów spamu czytelnika
  • Tajna broń e-mail marketingu, która działa

Ten jest szybki i przydatny, więc miej uszy na oku …

Naciśnij Flash player poniżej, aby posłuchać teraz:


[transkrypcja]

Proszę zauważyć, że ten transkrypt został lekko edytowany dla jasności i gramatyki.

________________

Robert Bruce: To jest Marketing internetowy dla inteligentnych ludzi Radio, Jestem Robert Bruce i mówimy o e-mail marketingu w dzisiejszym programie. W szczególności udzielimy Ci sześciu solidnych wskazówek na trzy duże pytania od dwóch dostojnych gości. Jeśli lubisz e-maile, zostań w pobliżu. Dołącza do mnie Sonia Simone dyrektor marketingu Copyblogger Media i DJ Waldow założycielka i CEO Waldow Social-Sonia jak się dziś miewasz?

Sonia Simone: Tryskam entuzjazmem, taki jestem dzisiaj.

Robert Bruce: Brzmi jak to-cieszę się, że jesteś dzisiaj. DJ też dzięki za przyjście. Czy jesteś gotowy do rozmowy e-mail?

DJ Waldow: Zawsze jestem gotowy do rozmowy e-mail, jak mój bio często mówi, że jem, oddycham sen, sen i sen na jawie e-mail. Więc jestem gotowy do wyjścia i cieszę się, że mogę być częścią tego, gdzie teraz nazwałbym to, sześć trzy dwa, tak?

Robert Bruce: The six three two show, right. A Sonia jest najwyraźniej od dźwięku jej głosu tornado tam. Prawdziwy huragan energii i mądrości, więc uważaj, DJ, to moja rada dla ciebie.

Sonia Simone: Jestem po prostu podekscytowany, bo DJ może być większym palantem jeśli chodzi o e-mail niż ja, co jest poza moimi najśmielszymi marzeniami. Jestem taka podekscytowana. Więc DJ to super mieć Ciebie.

DJ Waldow: Uznaję to za komplement, Sonia.

Sonia Simone: Nie, powinieneś!

DJ Waldow: Podoba mi się.

Robert Bruce: W porządku, więc mam trzy duże pytania dotyczące marketingu e-mailowego, które dostajemy w kółko w Copyblogger. I zamierzam poprosić was, żebyście dali mi najlepsze wskazówki na każde z tych trzech pytań. Najlepsze, co masz. To coś w rodzaju teleturnieju, coś w rodzaju teleturnieju. Ale to będzie proste. Sonia, ty pierwsza. Jakie są Twoje najlepsze wskazówki dotyczące pisania wiadomości e-mail, która faktycznie zostanie otwarta?

Jak pisać e-maile, które zostaną otwarte

Sonia Simone: Moja najlepsza wskazówka dotycząca otrzymywania e-maila-pisanie e-maila, który faktycznie zostaje otwarty, to-otwieramy formularz pocztowy ludzie, których znamy. Składamy pocztę, którą dostajemy od firm, więc mam folder w Gmailu i pewnie inni to mają – nazywa się to czymś w rodzaju zakupów, ponieważ jestem jedną z tych osób, które są uzależnione od zakupów online. I ma z tysiąc nieprzeczytanych wiadomości. Po prostu je tam wrzucam i jak chcę poszukać czegoś na wyprzedaży to Wchodzę tam.

E-mail, dostaję od garstki ludzi prowadzących firmę, którzy wysyłają e-maile, które wydają się być od kogoś, kogo znam – tych, których czytam. Moja najlepsza rada brzmi: stwórz tożsamość osobistą; Napisz z tożsamości osobistej, aby czuć się jak e-mail od osoby, a nie firmy. Chodzi o głos, chodzi o napisanie e-maila, który nie wygląda jak reklama, wygląda jak e-mail, który ktoś fajny wyśle Ci coś, co Cię interesuje. W przeciwieństwie do kuponu-nie ma nic złego w kuponach lub innych komercyjnych rzeczach, ale gdy tylko wygląda i pachnie reklamą, ludzie traktują ją jak reklamę, a to nie umieszcza jej na szczycie listy “do otwarcia”.

Robert Bruce: DJ, jaka jest twoja najlepsza rada do napisania e-maila, który faktycznie zostanie otwarty?

DJ Waldow: Chcę, żeby było jasne-idziemy tam i z powrotem, więc mogę przejąć inicjatywę w następnym pytaniu, prawda? Bo Sonia oczywiście –

Sonia Simone: Ukradłeś odpowiedź? Przepraszam.

Dwa powody, dla których ludzie otwierają e-mail

DJ Waldow: Ukradł moją odpowiedź, a to dowód na to, że nie planowaliśmy dokładnie i nie dzieliliśmy się naszymi sekretami z góry. Myślę, że pierwsza z nich to-właściwie zamierzam trochę na tym bazować. Jestem wielkim zwolennikiem tego, że ludzie otwierają się i zapominają o byciu na chwilę marketerem internetowym, myślą o sobie jak o soniu, jako o konsumencie e-maili. Ludzie otwierają e-mail w oparciu o dwa czynniki i tylko dwa czynniki. Od kogo i jaki jest temat.

I jeśli o tym pomyślisz-to ma sens, bo to jedyny sposób, w jaki patrzysz na swoją skrzynkę odbiorczą, chyba że masz ten duży stary panel podglądu, to wszystko, co tak naprawdę widzisz, od kogo jest i co mówi, i co mówi temat. Naprawdę opierając się na tym, co powiedziała Sonia-że z nazwy, od kogo pochodzi e-mail, jest tak krytyczny.

Podam wam przykład-porozmawiajmy na przykład o Copybloggerze-Copyblogger może wysłać e-mail od Copybloggera lub od Sonii lub od Briana lub od garstki innych osób, a otrzymasz inną odpowiedź w zależności od tego, od kogo pochodzi e-mail.

I nie osądzam Briana czy Sonii, czy coś w tym stylu. Chodzi mi o to, że – Copyblogger to zaufana marka. Jest to dobrze znane imię. Wiem, kiedy dostaję e-mail od Copybloggera, czego się spodziewać i ufam mu.

To znacznie różni się od otrzymywania wiadomości e — mail od osoby, więc zawsze uważam, że jest to interesujące, gdy marki bawią się tym i myślę — mam nadzieję, że to testują, próbując tego pomysłu-czy to od nazwy marki, nazwy firmy, osoby lub kombinacji tych dwóch? Bo myślę, że najważniejsze jest to, że jeśli dostanę e-mail od kogoś, kogo rozpoznaję i ufam, to o wiele bardziej prawdopodobne jest, że go otworzę, niż od przypadkowej osoby.

Sonia Simone: Tak, oczywiście. Dostaję e-maile od ludzi, których znam, którzy coś mi sprzedają – tak jak dostaję e-maile od Franka Kerna. Zawsze otwieram maile od Franka Kerna. Wiem, że to będzie skok od pierwszej litery do ostatniego znaku interpunkcyjnego. Ale wiem też, że to będzie zabawne, wiem, że to będzie interesujące, wiem, że to będzie zabawne.

I nie chodzi o to, że nie powinieneś sprzedawać-można sprzedawać, można rzucać, zależy to od tego, jaka jest twoja publiczność. Ale bądź zabawny, bądź interesujący, bądź osobą-nie bądź sztywniakiem. Chyba, że masz świetny kupon. Jeśli jesteś Grouponem, możesz robić rzeczy trochę inaczej, ponieważ ludzie otwierają pocztę, aby uzyskać kupony. Więc to zależy od tego, do czego jest twoja publiczność.

DJ Waldow: Ale Sonia, to ciekawa sprawa, że wspomniałaś o Grouponie, bo ostatnio dużo o tym dyskutowałam. Groupon coś robi-Groupon faktycznie udowadnia mój drugi punkt-temat, który jest przekonujący, ponieważ zgaduję, że ty, podobnie jak ja, nie otwierasz każdego maila Groupona.

Czytasz temat – najpierw widzisz, że jest z Groupona i mówisz ok, kupowałem u nich wcześniej, ufam im, lubię je itp., itp.- mam nadzieję. A drugi kawałek, który mówisz, jest do masażu, wiesz co, miałem już cztery masaże w tym tygodniu, prawdopodobnie nie powinienem kupować kolejnego. Zamierzam usunąć ten e-mail, nawet go nie czytając.

Sonia Simone: Tak.

DJ Waldow: Racja. Więc temat w tym przypadku mówi-ustawiając Cię na Albo-to w zasadzie mówi ci, co będzie w e-mailu, czy zamierzasz go otworzyć, czy nie.

Robert Bruce: Tak, to dobrze. DJ, przejdźmy do twojego drugiego. Temat – nagłówek, który znasz, jest tym, o czym mówimy. Jak ważne jest, aby otworzyć wiadomość e-mail?

DJ Waldow: Zacząłem od tego, że są dwa czynniki. Nazwa ” od ” I temat. Mogą się wzajemnie wykluczać. Innymi słowy-nie mogę rozpoznać nadawcy lub nie ufać nadawcy koniecznie i mam po prostu całkowicie niesamowity temat, który jest atrakcyjny I po prostu muszę go otworzyć. To jeden ze sposobów. Ale naprawdę uważam, że te dwie rzeczy razem są absolutnie najpotężniejszą rzeczą, zaufanym nadawcą i przekonującym tematem.

Ale dla mnie to temat, który mi coś daje – Albo jak Groupon, wiem dokładnie, co dostanę, gdy go otworzę, albo pozostawia coś do życzenia. Coś-wiesz-a zwycięzcą jest kropka, kropka, kropka. Albo coś, co zamierzam – tak jak mówi się o ogólnym copywritingu-coś, co przyciąga uwagę czytelnika, ponieważ wiesz, że skanuję swoją skrzynkę odbiorczą i prawdopodobnie jestem jak większość ludzi rano idę do mojego telefonu i skanuję i klikam Usuń, Usuń, Usuń, i nagle coś wyskoczy na mnie, i otwieram to.

Robert Bruce: To samo z postem na blogu, mam na myśli, że jeśli nie czytają twojego nagłówka, nie czytają Ciebie. Sonia, chcesz nas zamknąć swoją ostatnią wskazówką, jak otworzyć nasze e-maile.

Sonia Simone: Ten jeden rodzaj leży u podstaw wszystkiego, czyli nie wysyłaj ludziom bzdur. Jeśli wiadomość rozczaruje czytelnika, gdy ją otworzy, nie otworzy następnego. Więc nie chcesz napisać tylko jednego e-maila, który zostanie otwarty. Właściwie chcesz pisać e-maile, które są konsekwentnie otwierane.

Po pierwsze, nie wprowadzajcie w błąd nagłówków tematów, ponieważ A) jest to niezgodne z prawem, i B) frustruje ludzi, a potem otwierają je i są rozczarowani, mają złe przeczucia w żołądku i nie chcą otworzyć następnego. Właściwie mam coś wartego przeczytania po otwarciu e-maila, jest to coś w rodzaju mega tip.

DJ Waldow: Szybko, jeśli mogę wyjaśnić jedną rzecz, bo nie chcę sugerować, że używanie czegoś chwytliwego lub czegoś do prowadzenia kogoś w e – mailu-zgadzam się z Sonią-jest nielegalne i nie chcesz robić nic mylącego. Myślę, że po prostu stwierdzam, że chcesz powiedzieć coś, co podnieci ich przynajmniej otwarcie e-maila, prawda?

Sonia Simone: Tak.

DJ Waldow: Bez wprowadzania w błąd.

Robert Bruce: Tak, wiem. Dziękuję za to. Zdecydowanie nie jesteśmy w tym biznesie. Przejdźmy do drugiego pytania. DJ to może być trochę krótsza odpowiedź, bo to trochę techniczna sprawa – a przynajmniej może być. Jak zachować nasze e-maile, które wysyłamy, z filtrów antyspamowych?

Jak trzymać się z dala od filtrów spamu czytelnika

DJ Waldow: Spokojnie! Wysyłaj na czas, ukierunkowane, istotne, wartościowe e-maile do osób, które o nie poprosiły.

Robert Bruce: Chwila, to jeden napiwek czy pięć?

DJ Waldow: To długa wskazówka. Ale pozwólcie, że krótko to rozwiążę.

Robert Bruce: Tak, proszę.

DJ Waldow: Myślę – wiecie, że dostałem dzisiaj bardzo interesującego maila od naszego wspólnego kolegi, Chrisa Brogana. Najwyraźniej wysłał e – mail dzień wcześniej, który znalazł się w kilku filtrach antyspamowych, przeprosił za to i powiedział-Hej, przepraszam, że możesz chcieć wykopać go z filtra antyspamowego. I powiedział, że najwyraźniej bogowie e-maili nie lubią słowa free w temacie.

Sonia doceni to jako maniak e-maili, przeskoczyłem cały ten e-mail i dałem Chrisowi znać, że w rzeczywistości tak nie jest. Kiedyś było tak, że jeśli umieścisz “free” lub użyjesz wszystkich liter w temacie, to te zostaną złapane w filtrach antyspamowych. Tak już nie jest. Z pewnością niektórzy dostawcy usług internetowych lub dostawcy usług internetowych oznaczają e-maile jako spam na podstawie tematów i treści. Ale tak naprawdę, w większości ma to więcej wspólnego z reputacją.

I nie mam na myśli reputacji, jak-próbowałem myśleć o reputacji gwiazdy, ale-nie mam na myśli tego rodzaju reputacji. Mam na myśli reputację adresu IP, z którego wysyłasz, lub domeny, z której wysyłasz. Innymi słowy, jeśli jesteś osobą, która jest postrzegana przez dostawców usług internetowych jako wysyłająca wiele niechcianych wiadomości lub wiadomości, które ludzie często oznaczają jako spam, twoja reputacja jako domeny lub adresu IP, z którego wysyłasz, spadnie.
To jest naprawdę ważniejsze niż cokolwiek innego, niż to, co czyta treść lub temat. I zatrzymam się na chwilę, bo myślę, że Sonia pewnie też ma jakieś przemyślenia na ten temat.

Robert Bruce: Wiem, że Sonia nienawidzi spamu bardziej niż ktokolwiek inny. I nienawidzi lądować w filtrach antyspamowych. Ale robisz to najmniej, kogo znam. Sonia, jakie są Twoje wskazówki, jak trzymać się z dala od tych filtrów antyspamowych.

Sekret Soni do e-mail marketingu, który działa

Sonia Simone: Mam kilka wskazówek. Po pierwsze, wszystko, co powiedział DJ. Jeśli zostaniesz oznaczony jako spamer, możesz wysyłać ludziom zebrany dowcip i mądrość Matki Teresy, a dostaniesz się do filtra spamu, ponieważ jesteś spamerem. Jeśli spamujesz ludzi, twoja reputacja ucierpi lub jeśli czujesz, że spamujesz ludzi, jeśli czujesz, że naruszasz związek, o którym myślała osoba, gdy się rejestrujesz.

Jeśli sprzedajesz i jesteś biznesem, nie udawaj, że nim nie jesteś. Ponieważ znowu stworzysz niedopasowanie oczekiwań, a to sprawi, że zostaniesz oznaczony jako spamer, co będzie problemem. Mój rodzaj tajemnicy-to jest tak tajne prawo, nikt nigdy o tym nie słyszał – moja tajna broń-twoi czytelnicy naprawdę muszą chcieć dostać Twoją pocztę.

Ponieważ jeśli będą chcieli go wystarczająco mocno, znajdą cię na białej liście, znajdą go w filtrze antyspamowym, użyją innego adresu e-mail. Jest kilka adresów e-mail, na które ciężko się dostać. AOL jest trudny; połączenie z ziemią, które zawsze znajdowałem, może być trudne. A także wiele małych firmowych adresów e-mail.

Jeśli masz małą firmę, sto osób lub mniej, a oni mają Informatyka. Że informatyk ma tak mocno zablokowany serwer e-mail, że nie możesz nic wysyłać. Czasami nie jest zamknięty w bardzo wyrafinowany sposób. Jak “?to jest masowy e-mail, wyrzucę go.”Wiesz, został wysłany przez masowego nadawcę.

Jeśli naprawdę chcą tego, co wysyłasz, znajdą sposób, aby uzyskać wiadomość e-mail.

Więc nakładasz ciężar na osobę, która czyta, zamiast próbować otworzyć ścieżkę po swojej stronie. Teraz całkowicie wierzę w robienie rzeczy, aby utrzymać twój e-mail z dala od filtrów antyspamowych. Coraz bardziej skłaniam się do e-maili tekstowych, a nie HTML, ponieważ zauważam, że dostaję więcej kliknięć, co sugeruje, że dostaję więcej możliwości dostarczenia. Może po prostu wygląda bardziej jak, wiesz, e-mail, do którego ludzie są przyzwyczajeni.

Podstawową zasadą jest dla mnie, jeśli dasz im naprawdę dobry powód do rejestracji – tak jak masz tę naprawdę fajną treść-która nawiasem mówiąc, jeśli zbudujesz autoresponder, który jest sekwencją e-maili, możesz uzyskać copywritera, który stworzy dla ciebie tę zadziwiająco niesamowitą treść autorespondera. Jeśli pisanie nie jest Twoją pasją, jeśli treść jest wystarczająco dobra, jeśli bardzo tego chcą, znajdą sposób na oczyszczenie ścieżki.

DJ Waldow: Ale wiesz, to ciekawe, kiedy po raz pierwszy zacząłem email marketing pracowałem w Bronto, to było prawie siedem lat temu, kiedy zacząłem, i kiedyś byłem bardziej tego purystą. Wiesz, ta osoba, która powiedziała, że musisz to zrobić w ten sposób. Nie możesz wysyłać tylko wiadomości tekstowych z linkami tu i tam. To brzydkie i nikt ich nigdy nie otworzy ani nie kliknie. Wszyscy chcemy tych ładnych e-maili HTML i-przez lata, które dojrzałem-cóż, powinienem używać tego terminu luźno.

Chyba trochę dojrzałem, żeby teraz wierzyć, że możesz złamać niektóre z tych zasad i odnieść sukces. Ale myślę, że to wszystko wraca, Sonia, do twojego punktu widzenia; jeśli masz to zaufanie, jeśli masz przekonującą treść. Wiesz, że dużo rozmawiamy o wpisach na blogu. Wiesz, makijaż bloga, i jak powinien wyglądać i powinien mieć tę, dwie kolumny, trzy kolumny lub jedną kolumnę.

Copyblogger, jestem pewien, że to docenicie. Kopia Zwykle przebija to wszystko. Jeśli masz dobrą atrakcyjną treść, nie ma znaczenia, jak wyglądają twoje e-maile lub czy masz tylko HTML lub tekst. Jeśli testujesz go i odkrywasz, że wysyłanie bardziej spersonalizowanej wiadomości e – mail-krótszej kopii z kilkoma linkami, kliknij tutaj, Kup to teraz, dołącz do nas na tym webinarium i to działa, to zwiń z tym. Tak myślę. Dawaj.

Robert Bruce: Powiem ci jedną rzecz, która powinna być w skrzynce odbiorczej każdego. To jest Internet Marketing for Smart People email course, Twój kurs marketingu online, który dostarczamy prosto do skrzynki e-mail. Krótka wersja tego jest taka, że jest to najlepszy Copyblogger opakowany w dwadzieścia e-maili, które Sonia zebrała. Niezwykle czytelny, niezwykle przydatny. Te e-maile są wysyłane do ciebie raz w tygodniu.

A kiedy zapisujesz się na ten kurs, otrzymujesz ponad sześć lat nauki Copybloggera, taktyki i mądrości w jednym miejscu. Aby to uzyskać-to całkowicie za darmo-jeśli chcesz w, po prostu udać się do Copyblogger.com, przewiń w dół trochę do mniej więcej połowy strony głównej, a zobaczysz nagłówek “chwyć nasz darmowy dwudziestoczęściowy kurs marketingu internetowego”. Wszystko, co musisz zrobić, to wrzucić swój adres e-mail do małego pudełka, a my zajmiemy się resztą.

Uratowaliśmy matkę wszystkich pytań e-mail marketingowych dla was. To jest ten, który każdy chce wiedzieć przez cały czas. Sonia, jaka jest twoja rada, jak zbudować listę e-mailową?

Najlepszy sposób na zbudowanie listy e-mail

Sonia Simone: To gigantyczne pytanie, więc będę taktyczny i krótki. Dobrą odpowiedzią na to pytanie był kiedyś wyskakujący formularz. Więc masz bloga i pojawiło się małe okienko, które mówi: Hej, chcesz się zapisać na listę e-mailową, której nienawidzę i nienawidzę, i nigdy nie mogliśmy znieść umieszczania ich na naszym blogu. Ale oni bardzo często podwoić lub potroić zarejestrować się lub więcej. Więc wiesz, że zawsze wiedzieliśmy, że zostawiamy na stole kilku czytelników.

Jest nowy rodzaj mini trendu. Pierwszy raz zobaczyłem to na blogu Dereka Halpern ‘ a, social Triggers, który ma sprawić, że pole rejestracji na twojej liście e-mailowej będzie śmiesznie widoczne. Więc umieścił go na środku ekranu, a nie z boku. Nie ma go w bocznym pasku, więc mobilni czytelnicy go zobaczą. Jest tak duży, że czuję się trochę dziwnie.

To naprawdę gigantyczne. Ale to, co robisz, to prośba o rejestrację e-maila w sposób, którego nie można przegapić, ale nie pojawiasz się na ekranie i nie przeszkadzasz, gdy ludzie próbują czytać, więc jest to coś w rodzaju hybrydy. Chris Brogan wypróbował go na swoim blogu i od razu zauważył naprawdę dość niezwykły wzrost liczby rejestracji e-mailowych. Zaimplementowaliśmy go na naszej stronie głównej, Copyblogger.com, my natychmiast, to znaczy w ciągu godziny zaczął dostrzegać gwałtowny wzrost rejestracji.

Ponownie, dochodząc do tej podwójnej lub potrójnej stawki. To mój najnowszy modny sposób. W Studio Press stworzyliśmy cały motyw WordPress, który piecze to w nazwie Generuj, i po prostu umieszcza pole rejestracji – kiedy pierwszy raz na to patrzysz, czujesz, że wow to jest intensywne. Jakby była wielka rzecz na środku ekranu. Ale jest to dobry kompromis między irytującymi ludźmi z wyskakującym okienkiem, ale także upewnianiem się, że masz przed sobą okazję, ponieważ wiele osób, które lubią twoje treści i chcą się zarejestrować, aby usłyszeć więcej o tym, co masz do powiedzenia, po prostu tego nie widzieli.

Robert Bruce: Powinienem przeprosić, bo to zbyt duże pytanie na napiwek, więc dziękuję Soniu, to było niesamowicie przydatne. I oczywiście, to o czym mówimy dla ludzi po prostu do nas dołącza i może po prostu wchodzi w tę rozmowę po raz pierwszy. To jest na szczycie całej strategii tworzenia treści, budowania zaufania, budowania autorytetu z publicznością, wiesz, poprzez otwartą sieć, na swojej stronie internetowej, którą posiadasz .

Ale w związku z tym, Sonia, mówisz, że dokonujesz świadomego wyboru najcenniejszej nieruchomości na swojej stronie. To duża część tego, prawda?

Sonia Simone: Dobrze, stawiasz to na pierwszym miejscu. I szczerze mówiąc, wolałbym zobaczyć, jak to robisz, niż mieć jakiś ładnie wyglądający nagłówek graficzny dla Twojej firmy, który nie mówi absolutnie nic o tym, co robisz i nie robi nic, aby zbudować swój biznes.

Robert Bruce: Świetnie. DJ?

DJ Waldow: Więc Robercie, po raz kolejny pomyślałem, że kiedy przepraszasz, myślałem, że przeprosisz za to, że Sonia pójdzie pierwsza. i jeszcze raz.

Robert Bruce: Dlaczego miałbym to robić? Jak na razie wszystko dobrze się układa.

Znaczenie dowodu społecznego i WIFM

DJ Waldow: Kradzież! Kradzież mojego pomysłu. Dokładnie tak, to zabawne, że wspomniałeś o blogu Dereka. Wiesz, myślałem o tym samym i o tym, jak on czyni to bardzo, bardzo widocznym. Myślę, że Wy w Copyblogger też wykonujecie świetną robotę. Wiem, że to trochę w dół, przewijasz trochę, ale jest tam duża stara skrzynka z zapisami.

I na podstawie tego, co powiedziała Sonia. Myślę, że ważne jest również, aby zrobić dwie rzeczy w tym polu rejestracji. To nie tylko proszenie ludzi o zapisanie się i uczynienie tego oczywistym, jasnym i łatwym. Ale są w tym dwa kawałki – Szukam Teraz strony Copyblogger. Jest tam trochę dowodu społecznego. Więc, masz ” dołącz do ponad 63,000 inteligentnych ludzi dzisiaj.”Cóż, mówię sobie, 63,000 tysięcy ludzi, co mi umyka, dlaczego nie jestem jednym z tych ludzi?

Sonia Simone: Tak.

DJ Waldow: Jest więc dowód społeczny i jest powód, aby się zarejestrować. I wy wszyscy to robicie, a Derrick robi to również na wyzwalaczach społecznych, ale powiedzcie mi, dlaczego mam się zapisać. Nie tylko skrzynka e-mail i powiedz proszę zapisz się na darmowe aktualizacje-co w tym dla mnie? WIFM. Co dostanę? Czego mogę się spodziewać? Więc to jest pierwszy.

A drugi, który również się w tym buduje, to-znowu Copyblogger robi to-patrzę teraz na inną stronę. Chris Garrett ‘ s Chrisg.com. to kolejny trend, który widzę coraz bardziej, wprowadzając jakąś zachętę. Więc jeszcze raz.

Copyblogger, zróbcie to tam, gdzie mówicie, weźcie tę 20-częściową serię. Chris Garrett rozdaje dwa e-booki, aby uzyskać adres e-mail. On również sprawia, że jest to bardzo, bardzo widoczne na stronie. Ale powiedz mi, co będę z tego miał. Co dostanę? Dlaczego powinienem podać ci mój adres e-mail?

Sonia Simone: Oczywiście. I dodam-to naprawdę dobra uwaga. Język, którego używamy na Copybloggerze to: “oto, co mamy dla ciebie.”I to jest dobry sposób, aby o tym myśleć. Możesz sam używać tego języka, a nie. Ale wiesz, co masz dla ludzi, co oni z tego mają? Wskazówka: nie może to być tylko dostęp do Twoich reklam.

To niezbyt interesujące. Ale tak, skup się na korzyściach. Upewnij się, że ludzie zrozumieją, co dla ciebie mają. Musi być jakiś powód, dla którego podają ci ten adres e-mail. Prosimy o czas i uwagę ludzi, jakby to było mniej wartościowe niż proszenie o ich pieniądze. Mamy to zupełnie odwrotnie. Nie mogę znaleźć więcej czasu niż mam.

Jeśli dam ci pięć minut, a Twoje treści są kiepskie, to pięć minut nie mogę zarobić tam, gdzie przypuszczam, wiesz, jeśli kupię pięciodolarową kanapkę i jest do bani, to tak jakby po prostu zarobić pięć dolarów więcej, to nie jest wielka sprawa. Pomyśl o tym, o co prosisz, kiedy prosisz kogoś o jego czas i uwagę. To poważna sprawa. Musisz być w stanie dostarczyć po swojej stronie.

Robert Bruce: Dobra chłopaki, wynośmy się stąd, kończmy to. Sonia, bardzo ci dziękuję. DJ Waldow, gdzie można cię znaleźć w sieci?

DJ Waldow: Mam błogosławieństwo i przekleństwo posiadania wyjątkowego imienia jak DJ Waldow. Więc, zapakowałem każdy uchwyt, który jest DJ Waldow, więc możecie mnie znaleźć na Twitterze, na Facebooku, na LinkedIn. Możesz iść do Waldowsocial.com , możesz wejść na mój osobisty blog Social Butterfly Guy, a jeśli nie możesz mnie znaleźć, wchodząc w Google, tam jest inny DJ Waldow podszywający się pod mnie.

Robert Bruce: Dzięki za wysłuchanie. Jak zawsze, jeśli ten program zrobił coś dla ciebie lub dla ciebie, chcielibyśmy, abyś przeszedł do iTunes i zostawił tam komentarz lub ocenę.

To jeden ze sposobów, w jaki rozpowszechniamy informacje o tym, co robimy w tym małym programie radiowym. Będziemy wdzięczni. Soniu, DJ, Wielkie dzięki za dzisiejszą ekspertyzę. Wrócimy.

Sonia Simone: Świetnie, Robert. Dziękuję.

DJ Waldow: Dzięki, Robercie.

[/transcript]

Inne opcje odsłuchu:

  • Kliknij tutaj aby pobrać mp3 | 29,5 MB | 24:31
  • Kliknij tutaj, aby subskrybować przez iTunes
  • Kliknij tutaj, aby uzyskać kanał RSS (non iTunes)
  • Kliknij tutaj, aby zobaczyć archiwum

The Show Notes:

  • Marketing internetowy dla inteligentnych ludzi kurs (bezpłatny)
  • E-Mail Marketing 101
  • Wyszliśmy z budynku z Girl Talk

O autorze: Robert Bruce jest głównym copywriterem Copyblogger Media i rezydentem odludka.

Total
0
Shares
Related Posts