Sześć miesięcy temu opublikowałem mój pierwszy artykuł na Copyblogger, który dotyczył sprzedawania ludziom bez sprawiania, że czują się “sprzedani.”Przypadkowo, pierwszą rzeczą, którą przeczytałem dziś rano był Post Setha Godina o konieczności i cnocie sprzedawania ludzi na rzeczy, których potrzebują i będą korzystać z, ale ze względu na strach przed nieznanym, nie chcą odkrywać bez odrobiny szturchania.
Nadal czuję, że to część mojej pracy z tym blogiem.
I oczywiście “6-miesięczna rocznica” to oksymoron, ponieważ rocznica jest corocznym wydarzeniem.
Myślę, że naprawdę powinienem powiedzieć moją “połowę ” lub” punkt piąty ” rocznicę, prawda?
Nie, oczywiście, że nie.
To szybka lekcja pisania dla Ciebie, Kopiuj lub nie. Często najlepszym sposobem, aby powiedzieć coś nie jest poprawne gramatycznie, lub lingwistycznie poprawne, lub nawet technicznie poprawne. Jest to sposób, który najlepiej ułatwia zrozumienie przez czytelnika, a to zwykle oznacza pisanie sposobu, w jaki mówisz (lub mówisz, jeśli wolisz).
To naprawdę chodzi o marketing konwersacyjny. Copywriterzy robią to dobrze od 100 lat lub więcej, ale potrzebowaliśmy ekspertów od blogowania, aby powiedzieć wszystkim, jak ważne jest to, jak sądzę. 🙂
Ale dygresję.
Chcę podziękować każdemu z Was za wspaniałe otwarcie 6 miesięcy. Świetnie się bawię i szczerze mówiąc, to wszystko dzięki interakcji i nowym ludziom, których poznałam, dzięki temu blogowi. Mam więcej nowych przyjaciół i więcej nowych partnerów biznesowych, niż mogę prawie zarządzać,ale to dobrze!
Ale czeka nas jeszcze dużo więcej.
Mam co najmniej trzy nadchodzące serie postów, które myślę, że znajdziesz przydatne:
- Jeden o pisaniu wielkich nagłówków;
- Inny na Tutorial marketing;
- I niekończącej się serii o opowiadaniu historii.
No i ogłaszam nowy start-up, który niebawem wystartuje i myślę, że będzie to dla was całkiem interesujące.
Ale muszę też słuchać, czego ode mnie chcesz. Będę prosić o opinie czytelników, więc możesz mi powiedzieć, o czym chcesz, żebym napisał. I oczywiście napiszę o kilku rzeczach, o które nie prosisz, ponieważ możesz nie wiedzieć, aby o nie prosić (patrz akapit pierwszy powyżej).
Jedną z rzeczy, które mógłbym wykorzystać od razu, jest informacja zwrotna na temat tego, jak często publikuję. Nie wydaje mi się, żebym mógł wykręcić więcej tych dwóch “artykułów” tygodniowo. Ale mogę to uzupełnić krótszymi postami i linkami do fajnych rzeczy, na które natykam się w moim codziennym życiu marnowanie czasu badania.
Co o tym myślisz? I jeszcze raz dziękuję za spotkanie ze mną. 🙂
Subskrybuj Copyblogger dzisiaj!