Przyznaj się … zastanawiałeś się.
Piszesz, piszesz i piszesz, i kilka osób powiedz podoba im się, ale nie osiągasz rezultatów. Korki idą w strugach, linki są trudne do zdobycia, a sekcja komentarzy jest tak żywa jak nocny klub przy śniadaniu.
I nie możesz przestać się zastanawiać …
Czy po prostu trzeba być cierpliwym, czekając na ruch do Śnieżki?
A może to możliwe, że tak naprawdę twoje treści ssie (łamiąc tym samym pierwszą zasadę Copybloggera), a każdy jest po prostu miły, aby nie zranić delikatnych uczuć artystycznych?
Trudna prawda: nie ma sposobu, aby wiedzieć na pewno
Po pierwsze, mówimy o jakości, która z definicji jest subiektywna. Śmieci jednego człowieka są skarbem drugiego człowieka i cały ten jazz.
To także kwestia skali. To nie jest American Idol, gdzie 30 milionów ludzi głosuje, przekształcając piosenkarkę w supergwiazdę dzięki władzy publicznego konsensusu.
Jeśli jesteś początkującym blogerem, możesz mieć mniej niż stałych czytelników 100, a 20 z nich to twoi przyjaciele i rodzina. I spójrzmy prawdzie w oczy; twojej matce spodoba się wszystko, co robisz, bez względu na to, jak źle jest. To jej praca.
Więc kogo masz słuchać?
Cóż … nikt i wszyscy, wszyscy w tym samym czasie. Szaleństwem w tworzeniu czegokolwiek jest to, że nikt nie może Ci powiedzieć, jak to zrobić, a jednak opinia każdego może cię czegoś nauczyć.
Nie ma żadnych zasad, nie, ale jest are Ostrzeżenia. Jeśli Twoje treści są do bani, zobaczysz dziesiątki, może setki znaków ostrzegawczych, wskazujących, że coś jest nie tak.
Zebrałem 20 najczęstszych. Przejrzyj je i zobacz, czy ktoś cię opisuje:
1. Uważasz, że Twoje treści są “wystarczająco dobre”
Gdybyś musiał ocenić swoje treści w skali od 1 do 10, co byś mu dał? 6? 7? Tak mówi większość blogerów.
Ale oto problem: nie można tak naprawdę ocenić treści w skali. Albo dmuchasz ludziom w umysły, albo uśpiasz ich, a nic nie ma pomiędzy.
Innymi słowy, zawartość oznaczona jako 6 lub 7 otrzymuje taką samą reakcję jak 1. To strata czasu, żeby to opublikować.
2. Twoje posty czytają się jak wpisy w dzienniku
Nie tak dawno temu większość ludzi używała swojego bloga jako swego rodzaju dziennika internetowego, w którym ludzie codziennie zapisywali swoje myśli po kilka minut. Ale blogi ewoluowały poza tym. Teraz są bardziej jak magazyny internetowe, z dopracowaną treścią.
Jeśli Twoje posty wyglądają bardziej jak “drogi pamiętniku” niż magazyn, który zobaczysz w kiosku, prawdopodobnie masz problem.
3. Nie otrzymujesz wielu (lub żadnych) komentarzy
Komentarze są jednym z najlepszych sposobów pomiaru zaangażowania czytelników. Jeśli masz kilkuset subskrybentów, a jednak żaden z nich nie komentuje, może to być spowodowane tym, że uznają Twoje treści za niegodne ich uwagi.
Tłumaczenie: do bani.
4. Goście przebywają średnio mniej niż dwie minuty
Zainstaluj Google Analytics i sprawdź, ile czasu odwiedzający Przebywają w Twojej witrynie.
Dla większości źródeł ruchu, wszystko mniej niż dwie minuty jest złe. Jeśli masz mniej niż minutę, Twoje treści są odpychanie osób. Stać cię na więcej.
5. Poświęcasz mniej niż godzinę na każdy post
Tak, można napisać świetny post na blogu w 15 minut, ale mogę powiedzieć z całkowitą pewnością, że nie zdarza się to zbyt często. Większość popularnych blogerów, których znam, spędza od 2 do 10 godzin na każdym wpisie na blogu. Jeśli nie, to powinieneś.
6. Nigdy nie otrzymałeś poczty od fanów
Jeśli Twoje treści są dobre, ludzie zrobią wszystko, aby ci powiedzieć, jak dobre są. Nie mówimy tylko o miłych małych tweetach; mówimy o pięciostronicowych e – mailach, w których opowiadają ci historię swojego życia i dziękują Bogu za twoje istnienie.
Nie, Nie dostaniesz wiele z tego, gdy jesteś początkujący, ale dostaniesz niektóre. Jeśli tego nie zrobiłeś, Twoje treści nie są tak dobre, jak powinny.
7. Nigdy nie otrzymałeś e-maila z nienawiścią
Wręcz przeciwnie. Jeśli Twoje treści są dobre, zawsze będziesz mieć małą, ale wokalną grupę ludzi, którzy uważają, że jesteś w błędzie, niegrzeczny lub bezmyślny. Oni są sprawiedliwą większością dla moralnego autorytetu i nic, co możesz powiedzieć, nie uspokoi ich.
Więc nie próbuj. Ich kpiny i krzyki oburzenia to tylko znaki, że zmierzasz we właściwym kierunku.
8. Skup się na SEO zanim dostaniesz swój pierwszy link
Ilekroć nowicjusz zaczyna pytać mnie o SEO, zanim jeszcze napiszą post, Zawsze wiem, że są skazani na zagładę. Nie ma lepszego sposobu na pisanie okropnych, gównianych treści niż celowo wypychanie ich słowami kluczowymi w celu zwiększenia pozycji w wyszukiwarkach, kiedy to, czego naprawdę potrzebujesz, to ludzie link do ciebie po pierwsze.
Jeśli to ty, natychmiast rzuć sól przez ramię, odwróć się trzy razy i spluj. Więc zapomnij o wszystkim, co myślisz, że wiesz o SEO. Zamiast tego Studiuj inteligentne SEO. (Ale zwróć uwagę na następny punkt.)
9. Uważasz, że SEO to sekret budowania popularnego bloga
Najpierw wyjaśnię sprawę. Jestem wielkim fanem SEO. Po prostu nie fan piedestału stawia go wielu początkujących.
SEO nie może samodzielnie stworzyć popularnego bloga. Po pierwsze, potrzebujesz niezwykłej treści i wtedy optymalizujesz go pod kątem wyszukiwarek. Pomiń tę niezwykłą część, a cała Optymalizacja na świecie Ci nie pomoże.
10. Zostawiasz najlepsze pomysły na później
Czy planujesz zrobić E-book lub kurs i wstrzymujesz wszystkie swoje najlepsze pomysły, czekając, aż twój blog stanie się popularny, zanim je opublikujesz i zarobisz kupy pieniędzy?
Jeśli tak, przestań. Do riffu na Warrena Buffetta, czekanie, aż twój blog będzie popularny, aby opublikować swoje najlepsze pomysły, jest jak czekanie, aż będziesz stary, aby uprawiać seks. Opublikuj swoje dobre rzeczy już dziś.
11. Twój blog jest o … no … wszystkim
Jednym z najszybszych sposobów na frustrację czytelników jest pisanie o wszystkim, co jest w twoim umyśle.
Oto dlaczego: ludzie nie przychodzą na twój blog, aby dowiedzieć się, co ty pomyśl. Przychodzą na twój blog po rozwiązania ich problemy. Moment, w którym przestaniesz o nich mówić, to moment, w którym przestaną czytać.
12. Nie znasz korzyści
Pop quiz: za rok życie czytelników będzie lepsze? Jakie konkretne, mierzalne wyniki pomogą im uzyskać?
Nie mówimy o ” większym poczuciu spełnienia i dobrobytu.”Mówimy o tym, że” stracili 20 funtów ” lub ” sprowadzili pięciu nowych klientów wysokiej jakości.”
Jeśli nie możesz umieścić treści w tych warunkach, narażasz się na niepowodzenie.
13. Myślisz, że zasługujesz na więcej ruchu niż dostajesz
Czy czujesz się zirytowany, że nikt nie docenia wartości wiedzy, którą oddajesz za za darmo?
Wiem, że kiedyś to robiłam i zajęło mi kilka lat, żeby zdać sobie sprawę, że nikt nie ma prawa zwracać na siebie uwagi.
Musisz na to zasłużyć dzień w dzień. Bez wyjątków.
14. Masz doświadczenie naukowe, inżynierskie lub technologiczne
Wiem, to brzmi strasznie uprzedzająco. Ale oto sprawa: naukowcy, inżynierowie i inne rodzaje technologów są szkoleni, aby być obiektywnymi, pasywnymi i oderwanymi — wszystkie trzy zniszczą Cię jako blogera.
Nie, Nie jesteś skazany, jeśli masz doświadczenie w jednej z tych dyscyplin. Ale to is upośledzenie i musisz być tego świadomy.
15. Nigdy nie czytałeś książki o copywritingu
Pisanie posta na blogu bez studiowania copywritingu jest jak polowanie na zakopane skarby bez mapy. Możesz być w stanie to zrobić, ale będziesz musiał mieć zdumiewające szczęście.
Jeśli nie studiowałeś copywritingu, powinieneś. Jak right now.
16. Nie masz pojęcia, co sprawia, że czytelnicy nie śpią w nocy
Świetne pisanie dotyczy intymności i nic nie jest bardziej intymne niż wiedza, co trzyma czytelników w nocy.
Dowiedz się, co sprawia, że się boją, dowiedz się, co sprawia, że są podekscytowani, dowiedz się, co dzieje się w ich umysłach o 2 w nocy, a następnie użyj tego w swoich postach na blogu. Będziesz się z nimi komunikować na tak głębokim, emocjonalnym poziomie, że nie będą mogli Cię zignorować.
17. Piszesz mniej niż 1000 słów dziennie
Ze wszystkich znaków ostrzegawczych jest to prawdopodobnie największy. Jeśli nie piszesz co najmniej 1000 słów dziennie, trudno będzie, jeśli nie niemożliwe, napisać cokolwiek, ale przeciętną treść.
Spróbuj napisać co najmniej 1000 słów każdego dnia przez 30 dni i zobacz, jaki wpływ ma to na twoje pisanie. Będziesz zdumiony.
18. Czytasz mniej niż 10 godzin tygodniowo
Poza tym dużo piszesz, musisz też dużo czytać. Pokazuje Ci różne style pisania, z których możesz się uczyć; daje nowe historie i metafory; informuje Cię na bieżąco o tym, co dzieje się w twojej dziedzinie.
Moim zdaniem 10 godzin tygodniowo to absolutne minimum. Jeśli naprawdę chcesz być dobry, pomyśl więcej w zakresie 20-40 godzin tygodniowo.
19. Nigdy nie rozmawiałeś z czytelnikiem przez telefon ani osobiście
Godzinna rozmowa z jednym z najbardziej zagorzałych czytelników nauczy cię więcej o tym, jak komunikować się z publicznością niż cokolwiek innego, co możesz zrobić. Jeśli nie robisz tego co najmniej raz na miesiąc lub dwa, istnieje duża szansa, że stracisz kontakt.
20. Blogujesz mniej niż sześć miesięcy
Ok, jesteśmy na końcu, więc przyznam, że nie wszystko to twoja wina. Jeśli blogujesz krócej niż sześć miesięcy, prawie nic nie możesz zrobić; Twoje treści są going do pewnego stopnia ssać.
Głowa do góry, spodziewaj się, że ktoś cię zignoruje i idź dalej. Niedługo będzie dobrze.
The bottom line
Chciałbym powiedzieć, że tworzenie świetnych treści jest łatwe. Chciałbym ci powiedzieć, że są skróty. Chciałbym ci powiedzieć, że możesz to zrobić z mózgiem na autopilocie.
Ale nie zrobię tego, bo jesteśmy tu szczerzy, prawda?
Tworzenie świetnych treści to praca. Nie, to nie jest budowanie piramidy, umieszczanie człowieka na Księżycu, czy leczenie raka, ale to czy poświęć czas, energię i poświęcenie.
Jeśli siedzisz tutaj, w tej chwili, martwiąc się, czy Twoje treści są do bani, czy nie, to w rzeczywistości dobry znak. Jeśli martwisz się o to o 2 nad ranem, to nawet lepiej.
Osiągnięcie wielkości w blogowaniu jest takie samo jak Wszystko inne. Musisz się postarać.
Jeśli chcesz to zrobić, zawsze znajdzie się dla ciebie miejsce w sieci. Zawsze będziesz poszukiwany. Zawsze będziesz w stanie się wyróżnić.
To trudne, tak, ale warto.
Więc na co czekasz?
Pospiesz się i zaczynaj.