Wszyscy wiedzą, że lepsza Kopia daje Ci więcej kupujących, ale profesjonalni copywriterzy są śmiesznie kosztowni jak na bootstrapped business, prawda?
I oczywiście każdy przedsiębiorca powinien studiować copywriting, ale potrzeba czasu, aby uzyskać naprawdę dobre. Chcesz mieć świetną stronę sprzedaży już dziś, a nie za trzy lata, kiedy w końcu przeczytasz te wszystkie książki copywritingowe na stoliku nocnym.
Czy nie byłoby wspaniale, gdybyś mógł uzyskać wysokiej jakości kopię, która konwertuje — za darmo?
Możesz.
Chciałbym podzielić się z Tobą procesem, który jest prosty, całkowicie legalny (i etyczny) i nie będzie Cię kosztował ani grosza. Teraz używamy go w naszej działalności dla każdego produktu, który tworzymy, i to stworzyło dla nas fantastyczne wyniki.
Więc zaczynajmy.
Krok 1: zbadaj swoich klientów
Zacznijmy od stworzenia ankiety. Formularze Google Docs działają dobrze i są całkowicie bezpłatne.
Napisz jeden akapit przeglądu produktu, a następnie zadaj klientom tylko dwa pytania:
“Biorąc pod uwagę to, co wiesz do tej pory, Zgadnij: czy kupiłbyś ten produkt?”
oraz
“Jakiego problemu oczekujesz od tego produktu?”
Jeśli sprzedajesz produkt informacyjny lub dydaktyczny, możesz zamiast tego sformułować drugie pytanie jako “Czego chcesz się nauczyć od tego produktu?”
Użyj pola tekstowego dla drugiego pytania, ale ogranicz pierwsze do wstępnie ustawionych opcji do czegoś takiego jak: no / probably not / maybe / probably / yes
Dołącz notatkę mówiącą, że przesyłając odpowiedź na ankietę, respondent upoważnia cię do korzystania z niej w dowolnym celu.
Krok 2: wyrzuć nie-kupujących
Czasami ludzie, którzy odpowiedzą ” nie ” lub “prawdopodobnie nie”, zostawią interesujące komentarze do drugiego pytania, a ich opinie mogą pomóc w innym wypozycjonowaniu następnej oferty.
W tym celu jednak je zignoruj. Nie kupują, więc nie pozwól im się rozpraszać.
Wyrzuć wszystkie odpowiedzi ” nie ” i “prawdopodobnie nie”.
Krok 3: wyrzuć pewne rzeczy
Ten z początku może wydawać się trochę sprzeczny z intuicją. Ale Twoja strona docelowa nie potrzebuje żadnej kopii, aby przekonać “tak” do zakupu — wystarczy przycisk Kup.
Celem strony docelowej jest konwersja “może” i “prawdopodobnie”na ” tak”.
Odstaw na bok odpowiedzi “tak “i skup się tylko na ludziach, którzy powiedzieli” może “i ” prawdopodobnie”.”
Krok 4: skopiuj i wklej.
Większość copywritingu to zgadywanie, co motywuje Twoich klientów.
Ale jeśli tylko zapytaj ich, można wyeliminować zgadywanie. Twoi klienci powiedzą ci dokładnie, co ich motywuje, a następnie możesz je powtórzyć własnymi słowami.
Skopiuj i wklej fragmenty pozostałych odpowiedzi-tych” może “i” prawdopodobnie ” kupujących-na swoją stronę docelową. Te odpowiedzi ankiety stanowią rdzeń sekcji funkcji i korzyści.
Krok 5: Przeformułuj i uogólnij
Przeformułuj ” ja “jako” ty “i” moje “jako” Twoje.”
Na przykład, jeśli klient napisze: “chcę wiedzieć, jak mogę wyjść z długów”, możesz zmienić wyrażenie “Dowiesz się, jak wyjść z długów.”
Następnie weź szczegóły i uczyń je na tyle ogólnymi, aby rynek docelowy uznał je za istotne.
Jeśli dostajesz “chcę się nauczyć, jak powstrzymać moją wstrętną ciotkę Betty przed zajęciem się moją sprawą, kiedy odwiedzam ją na święta”, uogólnij to do “Dowiesz się, jak uchronić swoich nieznośnych krewnych przed zajęciem się twoją sprawą, gdy odwiedzasz ich na święta.”
Nie generalizuj zbyt wiele-na przykład nie generalizuj “nieznośnego” na “kłopotliwego” lub spróbuj znaleźć bardziej wymyślny sposób na powiedzenie “bierz się za swoją sprawę.”Celem tego procesu jest umieszczenie własnych słów klientów na stronie docelowej, więc generalizuj tylko rzeczy osobiste, które dotyczą tylko jednej osoby.
Krok 6: Zysk!
To wszystko.
Kiedy pójdziesz bezpośrednio do klienta, dowiesz się korzyści i funkcji, których szuka, i użyjesz własnych słów, aby je opisać (i, oczywiście, aby mieć pewność, że te potrzeby są uwzględnione w Twoim produkcie), staniesz się geniuszem marketingu. Poświęcisz mniej czasu na pisanie kopii, a współczynniki konwersji wzrosną.
(I oczywiście możesz sprawić, że będzie działać jeszcze lepiej, jeśli podzielisz test.)
A może ty-kiedykolwiek “legalnie skradziona” Kopia od potencjalnych klientów? Jakich pytań użyłeś? Czy korzystałeś z ankiety, wyszukiwania na Twitterze,komentarzy na blogu lub innego źródła?
Dajcie nam znać w komentarzach!