To nigdy nie powinno być przedmiotem dyskusji, ale przynajmniej tak się dzieje.
Sportowcy karmiący piersią będą mogli przywieźć swoje dzieci na Igrzyska Olimpijskie w Tokio-poinformował w środę Międzynarodowy Komitet Olimpijski.
„Bardzo cieszymy się z faktu, że tak wiele matek jest w stanie nadal rywalizować na najwyższym szczeblu, w tym na igrzyskach olimpijskich”, powiedział MKOl w oświadczeniu opublikowanym przez Associated Press. „Bardzo się cieszymy, że Komitet Organizacyjny Tokio 2020 znalazł specjalne rozwiązanie dotyczące wjazdu do Japonii dla matek karmiących piersią i ich małych dzieci.”
Ruch nastąpił po tym, jak kanadyjska koszykarka Kim Gaucher opublikowała na Instagramie wideo wyjaśniające, że była zmuszona wybierać między rywalizacją na Igrzyskach Olimpijskich a spędzeniem 28 dni bez swojej trzymiesięcznej córki Sophie lub całkowitym pominięciem Igrzysk.
„W tej chwili jestem zmuszona zdecydować między byciem mamą karmiącą piersią a olimpijką. Nie mogę mieć ich obu-powiedziała w filmie. „Tokio powiedziało, że nie ma przyjaciół, rodziny, żadnych WYJĄTKÓW.”
Gaucher powiedziała również, że kazano jej spróbować pompować wystarczającą ilość mleka na 28-dniowy pobyt kanadyjskiej drużyny koszykarskiej w Tokio i sprawdziła mleko wysyłkowe, które okazało się skomplikowane. „Nie mam wystarczająco dużo mleka, aby trenować jako sportowiec na wysokim poziomie, odzyskać formę, oraz nakarm ją teraz, wszystko podczas magazynowania zapasów 28 dni.”
W rozmowie z prasą w środę Gaucher powiedziała, że ogłoszenie MKOl jest „właściwą decyzją dla kobiet w sporcie” i że była przytłoczona reakcją w mediach społecznościowych.
„Jestem niesamowicie szczęśliwa i bardzo wdzięczna za wszystkich ludzi, którzy walczyli o to i pomagali w tym” – powiedziała. „Mogą być chwile frustracji, ale myślę, że sporty kobiet ewoluują i czasami potrzeba trochę czasu, aby wszyscy zrozumieli tę samą stronę.”
„Właściwa decyzja dla kobiet w sporcie.”
Przed zasiłkiem dla całego Igrzysk MKOl powiedział, że Narodowe komitety olimpijskie „zajmowały się prośbami sportowców o sprowadzenie swoich dzieci na zasadzie indywidualnego przypadku”, ale w poniedziałek rzecznik MKOl powiedział Yahoo Sports, że byłoby „wysoce nieprawdopodobne”, że „osoby bez uprawnień z zagranicy” (w tym niemowlęta i opiekunowie) będą wpuszczane do Japonii na imprezę, powołując się na ścisłe ograniczenia COVID-19. W swoim filmie Gaucher zwróciła uwagę na hipokryzję w grach, pozwalającą mediom i sponsorom na podróż do Tokio na imprezę, a Publiczności na udział. „Sponsorzy i media przylatują z całego świata. Japońscy fani będą obecni, areny będą w połowie pełne, ale nie będę miał dostępu do mojej córki?”powiedziała.
Zobacz także: zwiastun ” LFG ” HBO śledzi walkę reprezentacji USA w piłce nożnej kobiet o równą pensję
Inni sportowcy, którzy sprzeciwili się dawnym zasadom, to amerykańska maratończyk Aliphine Tuliamuk, która opiekuje się swoją pięciomiesięczną córką, Zoe, i amerykański futbolista Alex Morgan, który ma roczną córkę, Charlie.
To krok, który powinien już zostać podjęty, ale taki, który, miejmy nadzieję, będzie krokiem naprzód dla kobiet, które są matkami i sportowcami. Obie prace powinny mieć medale.