W idealnym świecie nigdy nie musiałbyś edytować własnej pracy, ale cóż, znasz zasady. Świat nie jest doskonały, życie nie jest sprawiedliwe, yada yada. Więc spędź trochę czasu teraz lub dużo czasu później próbując przekonać swojego szefa, aby pozwolił ci zachować pracę jako “łonowe dyrektor ds. relacji.”
Krok pierwszy: po prostu odejdź, Renée (lub Kevin lub Amy).
Wszyscy wiemy, że gdy jesteśmy zbyt blisko rzeczy, nie widzimy ich wyraźnie. Może to być dobre dla relacji, ale niebezpieczne dla procesu edycji.
Widzisz, wiesz, co chciałeś napisać, więc twoje oczy wypełniają puste miejsca, pomijają literówki itp. Dlatego musisz mieć trochę dystansu. Więc po napisaniu pierwszego szkicu, idź na filiżankę kawy lub na spacer, aby oczyścić umysł.
Krok drugi: wyobraź sobie, że nie jesteś sobą.
Zamiast tego wyobraź sobie, że jesteś docelową publicznością czytającą twój dokument po raz pierwszy. Najważniejsze pytania, na które chcesz odpowiedzieć to:
- Czy to ma sens? Czy czytelnik zrozumie, co próbujesz powiedzieć?
- Czy interesuje cię to od początku do końca?
- Czy zawiera wszystkie potrzebne informacje (np. ważne numery, adres URL, lokalizacja wydarzenia)?
Krok trzeci: czy Twoje pisanie jest Fat czy FAT?
Nie chcę dawać problemów z pisaniem, ale jeśli nie jest chude i wredne, masz trochę pracy do zrobienia. Oto trzy sposoby na utratę tłuszczu:
- Przycinanie długich zdań: jeśli jakiekolwiek są dłuższe niż 25 słów, rozważ przekształcenie ich w dwa zdania lub usunięcie niepotrzebnych słów.
- Zmniejsz słowa: Zamień długie słowa i frazy na krótkie. Innymi słowy, po co mówić “ustalić lokalizację”, kiedy można po prostu powiedzieć “znaleźć”?
- Pamiętaj, że czarny schlebia postaci, ale biały schlebia pisanie: nic nie jest bardziej zniechęcające dla czytelnika niż gęsty blok tekstu. Dodaj trochę miejsca do oddychania z białą spacją między akapitami, pogrubionymi śródtytułami i (w stosownych przypadkach) punktorami.
Krok czwarty: Słuchaj swojej nauczycielki angielskiego w liceum-z wyjątkiem sytuacji, w których najlepiej ją nastroić.
Pisanie marketingowe to nie to samo, co pisanie dla starego nauczyciela angielskiego. Na przykład, możesz w rzeczywistości zacząć zdanie od “and” lub “but.”Ale tylko wtedy, gdy dodaje jasności i wpływu. W wielu sprawach miała rację. Oto kilka głównych punktów, w których wszyscy możemy się zgodzić:
- Dobre pisanie jest wolne od błędów. Oznacza to doskonałą pisownię i brak literówek.
- Sprawdź poprawne użycie homonimów typu to / too / two, their / they ‘ re / there itp. Sprawdzanie pisowni nie zawsze czyni takie rozróżnienia.
- Potwierdź, że wszystkie imiona zostały napisane poprawnie. Ten błąd może być szczególnie żenujący.
- Dobre pisanie pozwala uniknąć pochłaniającego energię biernego głosu. Napisz Bob rzucił piłkę. Nie Piłkę rzucił Bob.
- Dobre pisanie jest poprawnie sformatowane. Sprawdź swoje marginesy, użyj odstępów i spójności w stylu nagłówków-czcionka, pogrubienie lub nie pogrubienie, wielkie litery itp.
Krok piąty: teraz wyczyść i przeczytaj jeszcze raz. Na głos.
Po wprowadzeniu zmian wydrukuj dokument (nie edytuj go na ekranie!) i przeczytaj jeszcze raz. Jeśli jesteś w zatłoczonym biurze, szepcz zamiast tego, ale nie pomiń tego kroku. Będziesz zaskoczony, ile złapiesz.
Skończyłem! Czy to znaczy, że jest idealny?
Nie czuj się źle, ale pewnie nie. Edycja to prawdziwa umiejętność, której doskonalenie może zająć lata. Ale jeśli zastosujesz się do tych zaleceń, znacznie poprawisz to, co napiszesz. Zrobisz, co w twojej mocy, o co naprawdę każdy może poprosić. I tak, z przyjemnością powiem to Twojemu szefowi.