Metoda oparta na danych, aby dowiedzieć się, czy Twoje treści są do bani

Czasami trzeba okazać twardą miłość. Musisz być brutalnie szczery.

Bo cię cenię (tak, ty!) jako czytelnik, nie chcę cię okłamywać ani niczego dla Ciebie pozbywać. Zasługujesz na coś lepszego.

Chcę dać ci najlepszą możliwą radę, abyś mógł tam pójść i odnieść sukces.

Jeśli mam być brutalnie szczery: Twoje treści mogą być do bani.

To nie twoja wina.—moje treść była wręcz okropna przez lata. Zajęło mi to dużo, dużo czasu, aby naprawdę dobrze blogować.

Blogowanie jest trudne. Wymyślanie niesamowitych treści jest trudne.

Możesz wiedzieć, że Twoje treści nie są tak dobre, jak mogłoby być, ale prawdopodobnie nie wiesz, gdzie się mylisz.

A jeśli nie wiesz, co robisz źle, nigdy się nie poprawisz.

Dlatego zebrałem tę opartą na danych metodę sprawdzania, czy Twoje treści są do bani. Tu nie ma domysłów. Wszystko dla Ciebie przygotowałem, krok po kroku.

Szkoda, że ktoś nie dał mi takiego przewodnika, kiedy zacząłem blogować. Wyeliminowałoby to lata błędów i nie przesadzam.

Zaczynajmy.

Wejdź we właściwy sposób myślenia

Kiedy zacząłem blogować, tak naprawdę nie wiedziałem, jak ulepszyć moje treści.

Przez chwilę myślałem, że jestem okropnym blogerem.

Jeśli tak uważasz, pozwól, że cię uspokoję: Nie jesteś złym blogerem.

Pisanie jest umiejętnością, którą każdy może rozwinąć i nie pozwól, aby Ktokolwiek powiedział ci inaczej. Nie urodziłem się z umiejętnością pisania. Musiałem doskonalić swoje pisanie przez lata.

Wiem z doświadczenia, że trudno jest dokładnie zobaczyć dlaczego Twoje treści są do bani.

Na szczęście istnieje kilka wypróbowanych i prawdziwych metod, których nauczyłem się podczas mojej kariery, które pomogą Ci zidentyfikować i rozwiązać problemy w treści.

Zanim przejdziemy do sedna, chcę zwrócić uwagę na dwie rzeczy.

Pierwszy musisz być swoim najgorszym krytykiem. Nie bądź też surowy dla siebie, ale spróbuj oderwać się od pisania.

Jest słynny cytat na piśmie, który stosuje się tutaj:

image04

Kiedy piszesz, nie przywiązuj się zbytnio do niczego. Musisz być szczery ze sobą podczas procesu edycji, więc spróbuj spojrzeć na własne pismo, jakby było czyjeś.

Drugi, nie bój się prosić o pomoc. Nawet dzisiaj cały czas pracuję z redaktorami. Moje pisanie nadal nie jest idealne, a bloguję od ponad dziesięciu lat.

Jeśli utkniesz po drodze, nie ma wstydu w znalezieniu pisarza lub redaktora, który Ci pomoże.

Jeszcze lepiej, napisz do blogera, którego naprawdę podziwiasz i poproś o ich pomoc. Brzmi to szalenie, ale większość blogerów (tak, nawet wielkie nazwiska) chętnie pomaga początkującym blogerom.

Teraz, gdy jesteś przygotowany, spraw, aby Twoje treści świeciły.

W szczególności porozmawiajmy o diagnozowaniu złych treści.

Często, jeśli Twoje treści są złe, po prostu wiedzieć. Innym razem jest trudniej.

Oto niektóre z najczęstszych wad złej treści.

Problem # 1: farsz ze słowem kluczowym

Jeśli możesz użyć obu rąk, aby policzyć liczbę słów kluczowych w akapicie, jesteś świadkiem wypychania słów kluczowych.

Zapychanie słów kluczowych dzieje się, gdy ktoś używa słowa kluczowego kilka razy w niewielkiej ilości miejsca.

Moz stworzył świetny przykład:

image00

Farsz słów kluczowych istnieje od lat, a ludzie nadal go używają dzisiaj, próbując poprawić swoje SEO.

Ale farsz ze słowami kluczowymi jest naprawdę dobry tylko w jednym: denerwuje czytelników.

Optymalizacja słów kluczowych może być potężnym narzędziem, ale farsz je rujnuje. Poza tym Google tego nie lubi. Jeśli masz farsz ze słowami kluczowymi, musisz to szybko naprawić.

Jak to naprawić: Ustalanie farszu słów kluczowych jest procesem dwuetapowym.

Pierwszy puść swoją obsesję na punkcie słów kluczowych. Pamiętaj, że tworzysz treści dla ludzi-nie dla wyszukiwarek.

Spróbuj napisać cały post bez myślenia o słowach kluczowych w ogóle. Nie musisz używać produktu końcowego, ale polecam to ćwiczenie, aby pozbyć się nawyku wypychania słów kluczowych.

Drugi, bądź na bieżąco z badaniami słów kluczowych. To wciąż istotna część SEO i marketingu online, ale musisz to zrobić dobrze.

Polecam spędzać dużo czasu na badaniu szalenie specyficznych słów kluczowych o długim ogonie dla twojej niszy.

Następnie dowiedz się, jak bezproblemowo zintegrować słowa kluczowe long-tail z postami. To może trochę potrwać, ale wynagrodzi cię wiele razy.

Problem # 2: Zespół nieświadomości czytelnika

Mówiłem to już niezliczoną ilość razy i powtórzę to jeszcze raz: Blogowanie polega na tworzeniu niesamowitych treści dla czytelników.

Oznacza to, że musisz wiedzieć, kim są twoi czytelnicy.

Przeczytałem wiele postów na blogu, które były dobrze napisane z doskonałymi badaniami i przykładami. Jedyny problem? Treść nie była skierowana do grupy demograficznej bloga.

Opowiem wam historię nieudanego uruchomienia o nazwie Komunikator pacjenta.

image05

Celem Patient Communicator było zapewnienie CRM dla lekarzy i pacjentów. Ale, jak zauważył założyciel Jeff Novich,

Nie mieliśmy klientów, ponieważ nikt nie był naprawdę zainteresowany modelem, który rzucaliśmy.

Wiele pomysłów na produkty zawodzi, ponieważ firma nie rozumie, czego chcą ich odbiorcy. To samo dotyczy blogów.

Jeśli nie rozumiesz, czego chcą twoi czytelnicy i dostarczasz tego typu treści, twój blog zostanie szybko zapomniany.

Jak to naprawić: Aby złagodzić syndrom nieświadomości czytelnika, musisz przeprowadzić dokładne badania, aby dowiedzieć się, kim dokładnie są Twoi odbiorcy.

Jest to świetna okazja, aby przyjrzeć się zarówno demografiom, jak i psychografiom czytelników, aby zrozumieć, kim są twoi czytelnicy i dlaczego czytają twoje treści.

Dobrą metodą uzyskania zarówno demografii, jak i psychografii jest badanie czytelników. SurveyMonkey jest doskonałym narzędziem do tego.

image01

Otrzymasz bezpośrednią informację zwrotną od osób, dla których piszesz, a jeśli chodzi o marketing, nie możesz uzyskać wiele lepszego.

Problem # 3: złe pisanie

Kiedy po raz pierwszy zacząłem blogować, byłem złym pisarzem, delikatnie mówiąc.

Przez lata nauczyłem się wiele o copywritingu, ale przez długi czas moja treść cierpiała.

Nie można zaprzeczyć, że dobrze napisana treść może zabrać cię od 0 do 60. Jeśli potrafisz dobrze pisać, przyciągniesz uwagę czytelników.

Co ważniejsze, doskonałe pisanie ustawia cię jako autorytet. Możliwość jasnego przekazywania swoich pomysłów jest nieocenioną umiejętnością, bez względu na branżę, w której się znajdujesz.

Podobnie złe pisanie może zaszkodzić. Ludzie nie postrzegają cię jako autorytetu, a nawet mogą wątpić w twoją wiarygodność.

Możesz mieć najlepszą treść na świecie, ale jeśli nie jest dobrze napisana, będzie klapa. Dlatego jest to świetne wykorzystanie czasu na naukę pisania.

Jeśli zmagasz się z pisaniem, nie martw się—łatwiej jest to poprawić, niż mogłoby się wydawać.

Jak to naprawić: Krótko mówiąc, Studiuj copywriting z autorytatywnych zasobów. Oto kilka na początek:

  • Quick Sprout ‘ s Definitive Guide to Copywriting
  • Copyblogger
  • Copyhackers

Następnie zostań stałym czytelnikiem najpopularniejszych blogów w swojej niszy. Na przykład w marketingu, Hubspot, Inbound I Inc to trzy popularne blogi.

Prostym sposobem na znalezienie najlepszych blogów w swojej niszy jest uruchomienie wyszukiwarki Google.

Jeśli jesteś na przykład w finansach, wyszukaj ” blogi finansowe.”Znajdź 5-10 popularnych blogów i czytaj je religijnie.

W końcu wykorzystaj to, czego się nauczyłeś, w praktyce. Porównaj swoje treści z blogami, które czytasz. Widzisz podobieństwa? Jeśli walczysz, gdzie jest problem?

Ten 3-stopniowy proces pomoże Ci stać się lepszym pisarzem, ale nie stanie się to z dnia na dzień. Trzeba być oddanym i robić to każdego dnia.

Ćwicz dalej i, jak powiedziałem wcześniej, nie bój się prosić o pomoc.

Problem # 4: Brak wartości

Ludzie kochają wartość.

Jay Baer z Convince and Convert przebadał 25 popularnych postów na blogu i stwierdził, że ludzie uwielbiają wskazówki i narzędzia. Wiele z tych postów 25 zawierało przydatne porady, z których czytelnicy mogliby skorzystać niemal natychmiast.

Niestety, wiele blogów nie ma wartości dla swoich czytelników. Wielu blogerów boi się zdradzić zbyt wiele.

To, czego ci blogerzy nie rozumieją, to to, że ludzie czytają treści, aby uzyskać coś wartościowego.

Potraktuj to jako transakcję. Czytelnik spędza czas i energię, aby sprawdzić Twoje treści, a oni szukają czegoś w zamian.

Wydaje się to sprzeczne z intuicją, ale oddanie Tony wartości sprawi, że czytelnicy będą bardziej oddani Twojej marce. Wiem, że to brzmi szalenie, ale to prawda.

Dlatego piszę super długie artykuły, które są pełne porad. To sprawdzona metoda, która nigdy mnie nie zawiodła.

Jeśli martwisz się o rozdawanie wartości, nie bądź. To zadziałało dla mnie i wielu innych, i dla ciebie też.

Jak to naprawić: Zacznij tworzyć treści wyłącznie w celu zapewnienia wartości. Nie martw się o SEO lub pisanie nagłówków clickbait. Skup się na wartości.

Staraj się zapewnić co najmniej jeden pomocny posiłek na wynos w każdej pisanej treści. (Dłuższa zawartość powinna mieć więcej na wynos.)

Te dania na wynos powinny być użytecznymi radami, z których czytelnicy mogą korzystać w swoim życiu. W idealnym przypadku powinny one być w stanie natychmiast wdrożyć porady.

Upewnij się, że czytelnicy wiedzą, jaką wartość otrzymują. Zacznij od tytułu.

Oto przykład świetnego tytułu Briana Deana z Backlinko:

image02

Możesz od razu powiedzieć, co dostaniesz, jeśli przeczytasz artykuł. To właśnie chcesz osiągnąć.

Możesz również tworzyć infografiki, takie jak ta, którą opublikowaliśmy na Crazy Egg:

image03

Bez względu na to, jakiego nośnika używasz, zapakuj go w pełnię wartości. Nie pożałujesz.

Wniosek

Powtórzę to.: Jeśli Twoje treści są do bani, to nie dlatego, że ty ssij.

Pisanie niesamowitych treści jest trudne. Lata praktyki Zajęło mi dotarcie do tego, gdzie jestem dzisiaj, i zgadnij co? Wciąż się uczę.

Ale ważne jest, aby rozpoznać, kiedy Twoje treści są do bani.

Istnieje ogromna szansa, że Twoje treści zrobią wiele pierwszych wrażeń. Ludzie, którzy nigdy wcześniej nie słyszeli o Twojej marce, mogą natknąć się na jeden z Twoich postów na blogu i będą oceniać Twoją markę na podstawie Twoich treści.

A jeśli Twoje treści są złe, stracisz potencjalnych klientów. Ale jeśli Twoje treści są niesamowite, przekonasz ludzi.

Total
0
Shares
Related Posts