Anatomia Viralności: jak zaprojektować idealny artykuł na blogu wirusowym

Słyszysz termin wirusowe cały czas.

Regularnie czytam treści internetowe, które “stały się wirusowe” lub oglądam najnowszy wirusowy post wideo. Badam viralność i czytam artykuły o viralności treści.

Wirusowość to wielka sprawa. Jeśli się nad tym zastanowić, treści wirusowe są tym, co kształtuje naszą kulturę.

Idea treści wirusowych zakorzeniła się w kulturze Internetu. Jest to oczywiście coś, co większość blogerów i marketerów stara się osiągnąć za pomocą swoich treści.

Treści wirusowe mogą przybrać różne formy i oznaczać różne rzeczy dla różnych ludzi.

Na przykład, według niektórych standardów, napisałem kilka “wirusowych” artykułów-artykułów, które były oglądane przez miliony i udostępniane przez tysiące. Ale kiedy porównuję mój mały artykuł na blogu z innymi wirusowymi treściami, widzę, że jego zasięg jest niewielki.

image08

Podstawową jakością treści wirusowej jest to, że szybko krąży w Internecie i dociera do szerokiej publiczności w krótkim czasie.

Może przejść z ciemności do masowej ekspozycji z dnia na dzień.

Niezależnie od tego, czy jest to mem, wideo, post na blogu, czy reklama, treści wirusowe mają sposób na przyciągnięcie uwagi ludzi ze wszystkich środowisk.

Jest w tym coś wyjątkowego, nawet jeśli nie możesz koniecznie położyć na nim palca.

Chociaż nie ma magicznego przepisu, który natychmiast sprawia, że artykuł na blogu jest epicki i można go udostępnić, z pewnością istnieje formuła, którą możesz podążać, aby osiągnąć viralność. Mimo wszystko, viralność jest zjawiskiem naukowym, nawet jeśli osiągnięcie szalonych poziomów, takich jak 2,5 miliarda wyświetleń, nie jest przewidywalne.

Możesz do pewnego stopnia zaprojektować viralność. Zaczynasz od zrozumienia kilku czynników i elementów, które łączą treści wirusowe.

Oto Sekwencja, którą możesz wykonać, aby stworzyć idealny artykuł na blogu.

Rodzaj zawartości

Po kolei. Które rodzaje treści otrzymują najwięcej udziałów?

Myślę, że zgodzisz się, że łatwiej jest na przykład obejrzeć 4-minutowy teledysk, niż przeczytać 2000-słowny artykuł.

Interesują mnie treści pisane na potrzeby naszej dyskusji, więc pozostanę przy długich artykułach.

OkDork i Buzzsumo przeanalizowali ponad 100 milionów artykułów, aby odkryć podstawowe wzorce, które przyczyniają się do wirusowości.

Oto, co znaleźli pod względem treści, które były udostępniane najbardziej:

image07

Jeśli chodzi o zawartość bloga, zauważysz, że artykuły listowe były najlepsze ogólnie o dość dużym marginesie.

Po tym następują “dlaczego posty”, “jakie posty” i “artykuły instruktażowe.”

Tak więc, teoretycznie, masz najlepsze szanse na to, że Twój artykuł stanie się wirusowy, jeśli utworzysz listę-dokładniej listę 10-elementową, ponieważ zwiększa ona Twoje szanse jeszcze bardziej.

Według Okdorka ” 10 pozycji list otrzymywało średnio najwięcej akcji społecznych-średnio 10 621 akcji społecznych. W rzeczywistości mieli średnio cztery razy więcej akcji społecznych niż 2. najpopularniejszy numer listy: 23.”Kolejnymi najlepiej spisującymi się artykułami były listy 16 i 24 pozycji.

Dokładna liczba nie jest tak ważna, jak fakt, że jest to lista. BuzzFeed, król list, regularnie produkuje listy wirusowe. Kiedy sprawdziłem na Buzzsumo najpopularniejsze artykuły w ubiegłym roku, dwa z pięciu najlepszych To listy.

image05

Liczba wydaje się nieco arbitralna. Ale fakt, że to lista? To jest apel.

Należy o tym pamiętać przy podejmowaniu decyzji o liczbie pozycji do umieszczenia na liście.

Długość zawartości

Liczba słów artykułu jest kolejnym ogromnym czynnikiem określającym potencjał wirusowości.

Istnieje powszechne błędne przekonanie o długich treściach.

To idzie tak:

  • Jeśli treść jest długa…
  • … wtedy nikt tego nie przeczyta.

Wiesz co? To jest całkowicie fałszywe.

Oczywiście Czytaj jest śliskim określeniem, więc nie będę wnikał w mechanikę tego, co czytanie znaczy dla ludzi.

Oto co ja do wiedz: dłuższa zawartość otrzymuje więcej akcji, linków zwrotnych, wyświetleń i wszystkich dobrych rzeczy, na które zasługuje świetna treść.

Oto, co badanie wspomniane powyżej ujawniło:

image04

Analizując ten wykres, oczywiste jest, że im wyższa liczba słów, tym większe prawdopodobieństwo, że artykuł na blogu stanie się wirusowy: 3,000-10,000 słów wygenerowało najwyższą ogólną liczbę akcji.

I to ma sens, jeśli się nad tym zastanowić.

Zdecydowanie zauważyłem wzorzec, w którym długa, dobrze zbadana, dogłębna treść zabija ją, podczas gdy przeciętne artykuły 500-słowne osiągają tylko marginalne wyniki.

Chociaż ludzie mogą nie przeczytać długiego artykułu w całości, nadal prawdopodobnie go zeskanują. Dla mnie to ważne. Staram się tworzyć artykuły, aby ludzie mogli czerpać z nich wartość, nawet jeśli nie czytają każdego słowa.

Dążenie do co najmniej słów 2,000 na post jest idealne, jeśli chcesz, aby Twoje treści były udostępniane szerokiej publiczności.

Wywoływanie właściwych emocji

Następnie pojawia się kwestia nakłonienia czytelników do odczuwania pewnych emocji.

To samo badanie z OkDork i Buzzsumo ujawniło, które treści otrzymały największą liczbę akcji w oparciu o emocje, które wywołały:

image09

Według tych ustaleń, cztery najważniejsze emocje do celu to:

  1. Awe
  2. Śmiech
  3. Rozrywka
  4. Joy

Jaki jest podstawowy wzorzec tych emocji?

To przede wszystkim pozytywne emocje.

Chociaż podziw może być pozytywny lub negatywny, śmiech, rozrywka i radość są emocjami, które sprawiają, że ludzie uśmiechają się i wywołują dobre uczucia.

Zauważysz również, że negatywne emocje, takie jak gniew i smutek, nie działają również. Co to za jedzenie na wynos? Pozytywne treści mają znacznie większe szanse na wirusowe niż negatywne treści.

Wykorzystanie trendów

Uderzające, gdy żelazko jest gorące jest również ważne.

Jeśli możesz tworzyć treści bloga w oparciu o coś, co jest obecnie szalenie popularne, potencjał viralności wzrasta wykładniczo.

Chociaż takie podejście może mieć dość krótki okres przydatności do spożycia i prawdopodobnie nie będzie wiecznie zielone, nadal możesz wygenerować masową ekspozycję przez chwilę.

A jeśli Twoje treści są epickie, istnieje duża szansa, że wielu czytelników powróci do twojej witryny, aby zobaczyć, co jeszcze robiłeś.

Buzzsumo oferuje świetny przykład.

Wspominają artykuł w Fox News Travel z 2015 roku, który mówi o rejsie “Walking Dead” o tematyce zombie.

image00

Ten artykuł zdołał wygenerować aż 1,5 miliona akcji i ponad 400 000 komentarzy. Nieźle jak na artykuł o nieumarłych zjadaczach mózgu.

Lekcja polega na tym, że pisanie treści w oparciu o aktualne trendy może zdecydowanie działać na Twoją korzyść.

Wizualizacje

Ludzie kochają wizualizacje. Sprawiają, że nawet najbardziej przyziemne treści ożywają i łączą punkty artykułu na blogu w spójną całość.

Jak można sobie wyobrazić, obrazy odgrywają istotną rolę w wirusowości.

Mówiąc prościej, włączenie obrazów do treści zwiększa szanse na uzyskanie udziałów.

Pomijanie obrazów zmniejsza te szanse.

Oto wykres, który pokazuje, że obrazy wpływu mogą mieć:

image02

Jak widać, artykuły z co najmniej jednym obrazem znacznie przewyższają artykuły bez żadnych obrazów.

W rzeczywistości posiadanie tylko jednego obrazu teoretycznie podwoi liczbę akcji.

Jednak nie zatrzymałbym się na jednym. Im więcej atrakcyjności wizualnej, tym lepiej.

Dlatego zawsze upewniam się, że w każdym artykule na blogu zamieszczam co najmniej garść zdjęć.

Autor bylina

Jest też kwestia byliny, która krótko mówi czytelnikowi, kto jest autorem artykułu.

W tym przypadku, to Ty.

OkDork i Buzzsumo odkryli, że jest to również czynnik viralności:

image06

Ogólnie rzecz biorąc, treści z byliną / bio otrzymują więcej udziałów niż treści bez nich.

Chociaż praktycznie nie ma różnicy pod względem udziałów na Facebooku, zdecydowanie robi różnicę na Twitterze, LinkedIn i Google+.

Ale dlaczego?

To proste. Posiadanie tekstu pozwala czytelnikom dowiedzieć się, kim jest autor, co zwiększa wiarygodność artykułu.

Więcej wiarygodności = więcej akcji.

Zrób sobie przysługę i upewnij się, że dołączasz swój artykuł do każdego artykułu, najlepiej z profesjonalnie wyglądającym zdjęciem głowy.

Publikowanie w odpowiednim czasie

Jednym z czynników, który jest powszechnie pomijany, jest Dzień tygodnia, w którym publikowany jest artykuł na blogu.

Badania wykazały, że szanse na to, że Treści będą wirusowe, znacznie wzrosną, gdy artykuł zostanie opublikowany w dni powszednie. Dokładniej, poniedziałki, wtorki i czwartki są najlepsze zakłady.

image03

W weekendy jest bardzo wyraźny spadek, co ma sens, biorąc pod uwagę, że wielu ludzi jest poza domem i mniej prawdopodobne jest, że będą przyklejeni do Internetu.

Aby uzyskać najlepsze możliwe szanse na to, że Twój artykuł stanie się wirusowy, mądrze byłoby opublikować go we wtorek.

Siła influencerów

Jeszcze jedno. Jeśli możesz skłonić wpływowych do udostępniania treści swoim odbiorcom, potencjał viralności przechodzi przez dach.

Oto co mam na myśli:

image01

Nawet jeśli możesz uzyskać tylko jednego influencera, który udostępni Twoje treści, wyniki mogą być znaczące.

Ale jeśli uda się namówić do tego pięciu wpływowych ludzi, może to mieć ogromny, wstrząsający wpływ.

Oczywiście łatwiej to powiedzieć niż zrobić.

Ale jedną ze strategii pozyskiwania influencera jest najpierw sprawdzenie, jakie rodzaje treści udostępniali w przeszłości.

Następnie możesz oprzeć swój artykuł na podobnym temacie i skontaktować się z influencerem po jego zakończeniu.

Składając wszystko w całość

Sprawa wygląda tak.

Nigdy nie można powiedzieć na pewno, czy dany kawałek treści będzie wirusowy.

Istnieje prawie nieskończona liczba czynników i nigdy nie można w pełni przewidzieć, jak ludzie zareagują.

Możesz jednak zastosować formułę, aby dać sobie najlepszą możliwą szansę.

Podsumujmy.

  • Utwórz “artykuł listy”, najlepiej z 10 elementami. W przeciwnym razie najlepiej sprawdzają się listy z 23, 16 i 24 pozycjami.
  • Upewnij się, że jest to dość długi artykuł z co najmniej 2000 słów. Jednak im więcej słów, tym lepiej. Utwory z 3.000-10.000 słów otrzymują średnio najwięcej akcji.
  • Staraj się trzymać pozytywnych tematów, które wywołują podziw, śmiech, rozrywkę i radość. Nie zabijaj wibracji swoich odbiorców zbyt negatywnymi tematami.
  • Oprzyj swój artykuł wokół popularnego trendu, który w tej chwili ogarnia świat.
  • Dołącz wizualizacje. Jeden obraz jest koniecznością, ale nie bój się trochę zwariować z obrazami. Twoja publiczność powinna reagować przychylnie.
  • Wstaw swój byline / bio na końcu artykułu, aby zwiększyć swoją wiarygodność.
  • Poczta w dni powszednie. Wtorek jest idealny.
  • Skontaktuj się z odpowiednimi wpływowymi osobami i postaraj się, aby udostępnili Twój artykuł swoim obserwatorom. Jeśli uda ci się zdobyć pięciu wpływowych do udostępnienia, twoja ekspozycja zwiększy się czterokrotnie.

Wniosek

Pomyśl o wszystkich korzyściach, jakie może mieć wirusowy artykuł na blogu.

Możesz stworzyć natychmiastową ekspozycję dla swojej marki, rozwijać swoje media społecznościowe, generować ogromną liczbę potencjalnych klientów i zwiększać kapitał swojej marki.

Wraz z tym, to jest uzasadnione, aby oczekiwać, że numery sprzedaży znacznie wzrośnie, jak również.

Rozumiejąc kluczowe elementy przyczyniające się do tego, że treści stają się wirusowe, możesz opracować bardziej skuteczną strategię.

A gdy “złamiesz kod viralności”, możesz po prostu spłukać i powtórzyć.

Jak myślisz, co jest najważniejszym elementem artykułu na blogu, aby stał się wirusowy?

Total
0
Shares
Related Posts