Pod koniec zeszłego roku, kiedy przeprowadziłem wywiad z Brianem Clarkiem na temat jego podejścia do produktywnego blogowania, powiedział coś, co naprawdę uderzyło mnie jako pisarza.
Brian ‘ s big on vision-powiedział mi — że wierzył, że jego wizja jego biznesu online jest kluczem do jego sukcesu zarówno jako blogera, jak i właściciela firmy.
Jak powiedział, ” To naprawdę wspaniałe uczucie, gdy robisz to, co wiesz, że trzeba zrobić, ponieważ zbliżasz się o krok do zobaczenia swojej wizji, w takiej czy innej formie, spełniającej się.”
Jasna, przekonująca wizja natychmiast sprawi, że będziesz bardziej produktywny — ” będziesz wiedział, co należy zrobić.”
Gdy wizja jest jasne, codzienne zadania stają się jaśniejsze, jak również. A kiedy jest to wystarczająco przekonujące, właściwa wizja sprawia wrażenie, jakby przyciągała Cię do Twoich celów, dzięki czemu wszystko, co robisz, jest łatwiejsze.
Ale dla wielu z nas, znajdowanie ta wizja nie jest taka prosta.
Chciałbym podzielić się szybką techniką, aby stać się krystalicznie czystym w twojej wizji-wizji, która zwiększy twoją produktywność i sprawi, że odniesiesz większy sukces w każdym aspekcie swojego bloga lub firmy.
Ponieważ jest to blog content marketingowy, zacznijmy od tego, jak podchodzisz do pisania treści.
Co dziś piszesz?
Newsletter e-mailowy? Strona sprzedaży? Produkt oparty na treści?
Cokolwiek to jest, Twoim zadaniem jest upewnić się, że każde słowo dołączasz do tego utworu lub piszesz wspiera twoją długoterminową wizję.
Jak możesz się upewnić, że Twoja strona sprzedaży, post na blogu lub komunikat prasowy to robią?
Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie — kwestie takie jak strategia treści, strategia marketingowa, pozycjonowanie i targetowanie odbiorców łączą się, aby zbliżyć nas do (lub dalej) naszych celów.
Ale pytanie: “Jak mogę odkryć moją fascynującą wizję tego, co piszę, słowo po słowie?” czy mam odpowiedź.
Technika pisania wizji
Jeśli kiedykolwiek pracowałeś w tradycyjnych mediach lub marketingu, ta technika może być już ci znana. Jednak niewielu pisarzy online wydaje się rozważać to świadomie, a konkretnie.
Ta technika jest taka:
Zanim zaczniesz pisać tę stronę sprzedaży (lub autoresponder E-mail lub Facebook update), zadaj sobie pytanie, jak chcesz, aby czytelnicy feel po przeczytaniu.
Jak chcesz, żeby się czuli? Zapisz to w języku ich mentalnego dialogu.
Czy to …
Woah, ta seria szkoleń wygląda crazy-amazing! Tweetuję to zaraz po tym, jak się zarejestruję.
Lub:
Ten zasób jest dokładnie tym, czego szukało kierownictwo. Lepiej wyślij ten link do taty Boba. Może to też dodać do zakładek.
Lub:
O mój Boże, to jest totally cool tip! Zmiana zajmie tylko pięć minut. Zrobię to teraz, zanim dzieci wrócą do domu.
Jeśli nie wiesz — lub nie możesz sobie wyobrazić-jak brzmi mentalny dialog Twoich widzów, wróć i zapoznaj się z definicją odbiorców. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, opracuj kilka person, aby mieć na uwadze prawdziwych ludzi, gdy przygotowujesz się do pisania.
Jak działa to strategiczne podejście do treści
Kiedy wiesz, jak chcesz sprawić, by czuli się Twoi odbiorcy (wraz ze słowami, których użyliby do opisania tego uczucia), zaczynasz przyciągać te strategiczne wątki do jednego celu.
Te wątki obejmują:
- odbiorcy, ich potrzeby, nadzieje i marzenia oraz to, co rezonuje z nimi jako jednostkami na poziomie emocjonalnym
- co próbujesz przekazać
- Twoje cele biznesowe, marketingowe i sprzedażowe
- co oznacza twój blog, firma lub marka
- cechy i zalety tego, o czym piszesz
- wezwanie do działania
Ta technika daje konkretne narzędzie do wykorzystania intuicji do opracowania kreatywnego podejścia, które najlepiej sprawdza się dla tej publiczności, tej realizacji i tego celu komunikacyjnego lub biznesowego.
I pozwala pisać w sposób, który naturalnie angażuje i rezonuje z czytelnikami. Ponieważ zaangażowanie jest drogą do działania i lojalności, to się liczy.
Biorąc pod uwagę sentyment publiczności, może również mieć ogromny wpływ na poziom kreatywności i jakość pisania, które produkujesz.
Rozpocznij proces pisania, myśląc o tym, jak chcesz, aby czuli się czytelnicy, i raczej nie będziesz długo zmagał się z blokiem pisarzy lub stwierdzisz, że wszystkie Twoje treści brzmią tak samo.
Wreszcie, ta technika daje Ci również inną drogę do testowania i ulepszania w procesie poprawy konwersji — i wymiernej skuteczności Twojego pisania.
Wprowadzanie w życie nastrojów odbiorców
Jak zapewne się domyślacie, zanim napiszę, rozważam sentyment publiczności dowolny Kopia klienta; jest to niezbędny element każdego briefu, który biorę.
W ostatnim projekcie napisania strony FAQ dla masowo ukierunkowanego sprzedawcy internetowego zdecydowałem, że nastroje odbiorców powinny być takie jak to:
Co za ulga. Myślałem, że pomoc będzie męką, ale skończyłem – wszystko w porządku. Jak wspaniale, że to było takie proste!
Celem komunikacyjnym treści było oczywiście zapewnienie praktycznej pomocy i zmniejszenie potencjału niezadowolenia bez (cel biznesowy) dodawania do obciążenia wsparcia dla tej bąbelkowej, proaktywnej, super niezawodnej marki.
W tym kontekście podjąłem kilka decyzji w pracy nad osiągnięciem pożądanego sentymentu odbiorców:
- Użyłem skrótów i innego naturalnego języka, który sprawił, że strony pomocy brzmiały personalnie, a marka brzmiała relatywnie; na przykład: “co, jeśli nie ma mnie w pobliżu, gdy dostarczana jest dostawa?”
- Dążyłem do pozytywnego, optymistycznego, wyrozumiałego tonu, który pozwolił nam uznać niezadowolenie, które pojawia się, gdy coś pójdzie nie tak z zamówieniami online, bez konieczności zauważania tego wyraźnie; na przykład “zajmiemy się zwrotem i wymianą uszkodzonego przedmiotu dla ciebie.”
Klient miał również kilka świetnych sugestii, aby osiągnąć pożądany sentyment publiczności, w tym restrukturyzację grupowania typów pytań. Z drugiej strony, po zastanowieniu się nad sentymentem publiczności, łatwo mi było odwieść ich od usunięcia skurczów z przygotowanych FAQ.
Używam również tej techniki, aby nadać ton i treść wpisów na blogu na odpowiednim poziomie.
(Na przykład, moje pożądane sentyment publiczności do tego postu jest coś w stylu: “wiesz, to całkiem interesujące. Może spróbuję. Człowieku, Copyblogger.com coraz lepiej!”)
Tak więc myślenie o nastrojach odbiorców jest pomocne w każdym tekście. Ale jeśli chodzi o produkty-takie jak ebook, który skłonił mnie do wywiadu z Brianem — sentyment publiczności naprawdę wchodzi w swoje własne.
Jak tworzyć produkty rezonansowe
Brian był jedną z dziewięciu osób, z którymi rozmawiałem. Blog Wise, Najnowszy ebook probloggera … książka, która zabierze cię do głowy dziewięciu udanych blogerów, Aby poznać ich najlepsze strategie i techniki produktywności.
Jak zacząć zamieniać dziewięć czterdziestominutowych wywiadów w ebooka?
Myślisz o pożądanym odczuciu odbiorców.
Naszym imperatywem z tym ebookiem było, aby publiczność wyszła z otwartymi ustami, myśląc,
Mój Boże. To było niesamowicie pomocne.
Ale, jak ujawniły nasze wywiady, podejście każdego do produktywności jest inne. Powodem takiego rozprzestrzeniania się metod i technik produktywności jest to, że żaden z nich nie działa idealnie dla żadnej osoby.
Jak więc sprawić, by pozornie mgliste podejście do produktywności było niezwykle pomocne?
Odpowiedzi na to pytanie pomogły nam:
- kształtowanie komponentów produktu (ebook, do pobrania praktyczne dodatki, pliki dźwiękowe itp.)
- opracuj trzy formaty prezentacji samych wywiadów (audio, transkrypcja tekstu i styl redakcyjny), a w przypadku ostatniego formatu opracuj koncepcyjne egzekucje, takie jak paski boczne, pullouty i mikro-podsumowania, które pozwoliły czytelnikom łatwo przetrawić informacje w kawałkach o wielkości ugryzienia i łatwo porównać techniki, których używają różni blogerzy
- opracuj ostatni rozdział, który przybliżył porady w sposób praktyczny
- podejmuj decyzje, takie jak pozostawienie rozmówcy z dala od wywiadów (czułem, że posiadanie pierwszej osoby innej niż rozmówca byłoby niepotrzebnym odwróceniem uwagi od już szczegółowego, bogatego rozprzestrzeniania pomysłów w samych wywiadach).
Jak widać, dotarcie do konkretnego sentymentu odbiorców-takiego, który wspierał cele zawsze praktycznej marki ProBlogger i biznesu-skłoniło nas do stworzenia produktu w określony sposób. Zachęciło nas to do wprowadzania innowacji za pomocą formatów i głębokiego zgłębiania informacji, które zebraliśmy w kreatywny sposób, który był rzeczywiście istotny dla publiczności i z nią rezonował.
Oczywiście każde kreatywne wykonanie jest w jakiś sposób eksperymentem i zawsze będą rzeczy, które mogliśmy zrobić lepiej — a następnym razem zrobimy inaczej.
Ale patrząc na sentyment publiczności — jak chcesz, żeby się czuli – naprawdę możesz zidentyfikować, jak powiedział Brian, “to, co wiesz, musi być zrobione” i ” zbliżyć się o krok do zobaczenia swojej wizji, w takiej czy innej formie, spełniającej się.”
Czy używasz tej techniki — lub czegoś podobnego-w swoim piśmie? Jak to może działać dla ciebie? Chętnie wysłucham Twoich przemyśleń w komentarzach.